Media: Awantura w sztabie Nawrockiego. Poszło o Morawieckiego

- Decyzja została podjęta na samej górze - tak o braku aktywności w mediach Mateusza Morawieckiego mówią politycy PiS-u, których cytuje Onet. "Schowanie" byłego premiera miało być powodem kłótni w sztabie Karola Nawrockiego.
Onet: PiS odcina się od Morawieckiego
W czwartek wieczorem w studiu Telewizji Republika zamiast zapowiedzianego wcześniej Mateusza Morawieckiego pojawił się Andrzej Śliwka, poseł PiS-u i członek sztabu Karola Nawrockiego. "Ale numer! Cofnęli Morawieckiego!" - relacjonował w rozmowie z portalem polityk PiS zbliżony do sztabu wyborczego Karola Nawrockiego". Kamil Dziubka z Onetu usłyszał od polityków partii Kaczyńskiego, iż to nie przypadek. - Decyzja została podjęta na samej górze - cytuje swojego rozmówcę. Dziennikarz portalu wyjaśnił, iż w siedzibie PiS-u zdecydowano, iż były premier Zjednoczonej Prawicy będzie mniej aktywny medialnie. Decyzji sprzeciwiać się miała część sztabowców Nawrockiego - bezskutecznie. - My do dziś płacimy za błędy Morawieckiego, wsparcie dla tej polityki się skończyło - zdradził informator Onetu. Jak pisze portal, były premier "stał się dla Prawa i Sprawiedliwości trędowatym".


REKLAMA


Nawrocki u Mentzena odciął się od PiS-u
Morawiecki miał wystąpić w telewizji kilka godzin po rozmowie Nawrockiego z Mentzenem. Kandydat na prezydenta wspierany przez PiS w ciągu 90 minut skrytykował osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy, zakwestionował decyzje związane m.in. z podatkami i restrykcjami w czasie pandemii COVID-19. Wreszcie zgodził się na wszystkie postulaty przedstawione przez Mentzena. Na tej liście były m.in. punkty dotyczące niepodpisywania ustawy ograniczającej wolność słowa, braku zgody na wysłanie polskich żołnierzy do Ukrainy, braku zgody na wejście Ukrainy do NATO i niepodpisywania ustawy dotyczącej ograniczenia dostępu do broni. Nawrocki przyznał, iż sam ma broń.


Zobacz wideo Tak niedawno Mentzen mówił o Nawrockim. "Cwaniak", "byłby wielkim frajerem"


Debata Trzaskowski-Nawrocki przed II turą wyborów prezydenckich
23 maja o 20:00 odbędzie się debata kandydatów na prezydenta, który uzgodnili przedstawiciele sztabów Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Rozmowa kandydata Koalicji Obywatelskiej i działacza wspieranego przez PiS będzie podzielona na sześć bloków tematycznych. Trzaskowski i Nawrocki będą zadawać pytania sobie nawzajem. Jedynym dziennikarzem obecnym na debacie będzie Jacek Prusinowski z Radia Plus i "Super Expressu". Jego rolą ma być moderacja spotkania, nie przewidziano żadnych pytań zarówno od samego prowadzącego, jak i od innych dziennikarzy.


O trwającej kampanii wyborczej pisze dziennikarka Gazeta.pl Marta Rawicz w swoim najnowszym tekście "Nawrocki u Mentzena. Jak wypadł? 'Karol jest bardziej konfederacki niż my'".Źródła: Onet, Gazeta.pl