Mecenas Giertych nagle wypalił do prezesa: mów mi wuju! Zaskakujące wyjaśnienia. „Genealodzy wykazali”

5 dni temu
– Mówi mi wuju! – wypalił Roman Giertych do Jarosław Kaczyńskiego, a ten aż się skrzywił. Dlaczego tak? Skąd te słowa mecenasa? Po awanturze wszystko wyjaśnił. Giertych to wuj Kaczyńskiego?! Roman Giertych ma 54 lata, a Jarosław Kaczyński 75 lat. A jednak ten mecenas podczas ich ostrej wymiany zdań na mównicy sejmowej wypalił do prezesa PiS, żeby ten nazywał go swoim wujem. W pierwszym odruchu wszyscy uznali to po prostu za żart, bo Giertychowi nie było dane wyjaśnić od razu, co miał na myśli, ponieważ chwilę po tych słowach otoczyli go ludzie Kaczyńskiego, którzy zrobili ogromną wrzawę wykrzykując raz po raz… „morderca”. Po wyjściu z sali sejmowej Roman Giertych rozmawiał z dziennikarzami, którym dokładnie objaśnił przesłanki świadczące o tym, iż starszy od niego o 19 lat polityk PiS mógłby się tak do niego zwracać. – Ja mu wytłumaczyłem tam z mównicy, iż genealodzy wykazali, iż wprawdzie jestem młodszy wiekiem, ale jesteśmy spowinowaceni bardzo daleko i pokoleniowo jestem starszy. Genealodzy wykazali, iż jestem wujkiem Jarosława Kaczyńskiego. I powiedziałem „Jarku, mów mi wuju” – wyjaśniał Giertych. Przypomnijmy, iż zanim mecenas wyszedł do prezesa PiS z taką sugestią, to zwrócił się do niego po imieniu słowami „Jarku, siadaj, spokojnie”, na co najbardziej znany
Idź do oryginalnego materiału