Mecenas Giertych bezlitośnie kpi, TE słowa wyprowadzą Ziobrę z równowagi. „To koniec Zbyszku”

1 tydzień temu
Roman Giertych przekazał, iż prokurator Michał Ostrowski zachował się „grzecznie” i nie zajmuje się już „zamachem stanu”. Na tym jego kpiny z histerii, jaką chciało wywołać PiS, się nie skończyły. Roman Giertych kpi z „zamachu stanu” Plan PiS był… Nie, nie sprytny, był głupi: ktoś na Nowogrodzkiej chciał straszyć Polaków zamachem stanu, który to rzekomo realizuje obecny rząd z Donaldem Tuskiem na czele. Sprawą zajął się choćby prokurator Michał Ostrowski, kojarzony ze Zbigniewem Ziobrą. To nie miało się prawa udać i się nie udało: wszystko od razu wyśmiał Donald Tusk, a teraz dołączył do niego Roman Giertych. Znany mecenas, a dziś poseł Koalicji Obywatelskiej, ogłosił, iż najgorsze za nami i to koniec „zamachu stanu”, a przy okazji zwrócił się do Zbigniewa Ziobry. – Pan Ostrowski grzecznie oddał wszystkie dokumenty do Prokuratury Krajowej i koniec zamachu stanu. Ostatni rycerze Ziobry kapitulują. Jego armia idzie w rozsypkę. On sam zbiegł do Brukseli. Romanowski poszukiwany chroni się u przyjaciela Putina. To koniec Zbyszku – napisał na X Giertych. Już sobie wyobrażamy, jak ten wpis musiał podnieć ciśnienie „Zbyszkowi”. Pan Ostrowski grzecznie oddał wszystkie dokumenty do Prokuratury Krajowej i koniec zamachu stanu. Ostatni rycerze Ziobry kapitulują. Jego armia idzie w rozsypkę. On sam zbiegł
Idź do oryginalnego materiału