Po incydencie z zabłąkaną ukraińską rakietą przeciwlotniczą, która spadła w Polsce, Niemcy zaproponowały nam konkretną pomoc. Jej celem jest ochrona polskiego nieba, najwyraźniej bowiem polska obrona przeciwlotnicza nie do końca – by użyć eufemizmu – daje sobie z tym radę.
Pomoc Berlina jest bardzo konkretna i obejmuje przebazowanie niemieckich samolotów myśliwskich, jak i systemów obrony przeciwrakietowej Patriot. Jak bardzo jest ona potrzebna, świadczy fakt, iż podziękował za nią sam Mariusz Błaszczak. Będący wszak szefem resortu obrony.
– Z satysfakcją przyjąłem propozycję niemieckiej minister obrony dotyczącą rozmieszczenia w naszym kraju dodatkowych wyrzutni rakiet Patriot. Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką zaproponuję, by system stacjonował przy granicy z Ukrainą – napisał Błaszczak.
Tymczasem najwyraźniej takie stanowisko nie dotarło do europosłanki Beaty Mazurek, która ni z tego ni z owego zaatakowała Niemcy.
– Po Odrze, Turowie, tunelu pod Świną, tym razem Niemcy pochyliły się nad lasami i niedźwiedziami w Bieszczadach. Poraża ich arogancka fałszywa troska. Wystarczy przypomnieć wycinkę prastarego lasu Hambach pod kopalnię czy nielegalnie zastrzelonego polskiego żubra – stwierdziła Mazurek, pokazując iż całkowicie nie ogarnia rzeczywistości.

3 lat temu






![Wigilijne spotkanie w Komendzie Miejskiej PSP w Ostrołęce [ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/600969250_1286447473527569_4142319570254761357_n.jpg)




![W Zielonej Górze rozbłysło Betlejemskie Światło Pokoju [ZDJĘCIA]](https://rzg.pl/wp-content/uploads/2025/12/dc7e607454507df6f133377880728d18_xl.jpg)