Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek zdecydowała się przypomnieć o sobie. Oczywiście w charakterystyczny dla PiS sposób, atakując demokratyczną opozycję.
– Jawna opcja niemiecka nie potrafi uzgodnić stanowiska w kwestii reparacji – napisała w mediach społecznościowych Mazurek. – Abstrahując od antypolskiej postawy opozycji, należy podkreślić, iż po 7 dniach od publikacji raportu, nikt nie zakwestionował podanej cyfry oraz metodologii badań – dodała polityk PiS.
– Sprzeciw opozycji wobec: reparacji, wypłat KPO, budowy CPK, tunelu pod Świną, itd. To oczywiście szkodzi interesom Polski. Zbieżność z postawą Niemiec, oczywiście nie jest przypadkowa. Polacy to widzą i wyciągają wnioski – przekonywała.
Możemy się Mazurek w jednym zgodzić. Polacy widzą cynizm, z jakim PiS sięgnął po sprawę reparacji, KPO, które zostało zablokowane ze względu na problemy związane z praworządnością w Polsce, i CPK, które zawsze będzie się już kojarzyło z miliardami złotych wyrzuconych w błoto.