Mazurek chciała być poważna. Ale jej nie wyszło

1 rok temu

Jak pech to pech. Europosłanka Beata Mazurek, która słynie z hejterskich wpisów w mediach społecznościowych, chciała raz zabrzmieć poważnie. Skończyło się widowiskową katastrofą.

– Atak na Św.Jana Pawła II – największego Polaka, w roku wyborczym nie jest przypadkowy. Celem jest konserwatywny katolicki elektorat. Chodzi o jego zastraszenie, rozbicie i zasianie niepewności, a w konsekwencji osłabienie. Cyniczna, haniebna polityczna strategia, która poniesie klęskę – napisała Mazurek.

Atak na Św.Jana Pawła II – największego Polaka,w roku wyborczym nie jest przypadkowy.Celem jest konserwatywny katolicki elektorat.Chodzi o jego zastraszenie,rozbicie i zasianie niepewności,a w konsekwencji osłabienie. Cyniczna,haniebna polityczna strategia,która poniesie klęskę.

— Beata Mazurek (@beatamk) March 10, 2023

– Opozycja wspólnie z polskojęzycznymi oraz niemieckimi mediami, przypuściły atak na ZP, Kościół i największego z Polaków – Świętego JP2. Przeszkadzają im: Polskie Lasy,Straż Graniczna, rodzime firmy, inwestycje itd. Zniszczą, upodlą Polskę, aby już nigdy nie była silna i suwerenna – dodała.

Opozycja wspólnie z polskojęzycznymi oraz niemieckimi mediami, przypuściły atak na ZP,Kościół i największego z Polaków – Świętego JP2. Przeszkadzają im: Polskie Lasy,Straż Graniczna, rodzime firmy, inwestycje itd.Zniszczą, upodlą Polskę,aby już nigdy nie była silna i suwerenna

— Beata Mazurek (@beatamk) March 10, 2023

Że też jej nikt nie powiedział, iż patos w połączeniu z hejtem wychodzi szczególnie… zabawnie. Więc i Mazurek stała się przedmiotem kpin.

Idź do oryginalnego materiału