Mastalerek dwoi się i troi by ratować Dudę. Tylko iż Polacy widzieli kompromitację

2 miesięcy temu

Szef Gabinetu Prezydenta RP, Marcin Mastalerek, w rozmowie z Radiem Zet zapewnił, iż prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych osiągnął wszystkie zamierzone cele. Odniósł się również do krytycznych komentarzy dotyczących długości spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem oraz jego przebiegu.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Marcin Mastalerek podkreślił, iż prezydent Duda jest bardzo zadowolony z przebiegu wizyty w USA. „Prezydent zrealizował wszystko, co sobie założył” — stwierdził szef gabinetu prezydenta. Zaznaczył również, iż Polska osiągnęła wszystkie zamierzone cele podczas tej wizyty.

Urzędnik Dudy przekonywał, iż między prezydentami Polski i USA istnieją wyjątkowo dobre relacje. „Rozumiem polityczną zawiść i zazdrość o to, iż Andrzej Duda ma najlepsze w historii Polski relacje z prezydentem Ameryki” — powiedział Mastalerek. Podkreślił również, iż żaden wcześniejszy amerykański przywódca nie wypowiadał się o polskim prezydencie z taką estymą i sympatią, jak Donald Trump o Andrzeju Dudzie.

Odpowiadając na zarzuty dotyczące krótkiego czasu spotkania prezydentów Dudy i Trumpa, Mastalerek zaznaczył, iż informacje o dziesięciominutowej rozmowie pochodzą od „twitterowych ekspertów”. Przytoczył słowa Donalda Trumpa po spotkaniu: „Spotkanie było bardzo dobre, doskonałe. Duda jest fantastycznym gościem. Spotkanie było świetne. Nie mogło być lepsze”. Mastalerek dodał, iż prezydent Duda omówił wszystkie najważniejsze sprawy podczas rozmowy z amerykańskim przywódcą.

W odniesieniu do sytuacji, w której prezydent Duda został sfilmowany, czekając na Donalda Trumpa, Mastalerek stwierdził, iż „nic złego się nie stało”. Podkreślił, iż media mają prawo pokazywać politykę i jej kulisy, a prezydent Duda zdecydował się wcześniej przybyć na miejsce spotkania, aby odbyć tam dodatkowe rozmowy.

Taaaaak… Ciekawe, kto uwierzy w te bujdy.

Idź do oryginalnego materiału