Mastalerek broni Nawrockiego po aferze i już robi z niego ofiarę! „Zbierane są haki”

1 dzień temu
Marcin Mastalerek próbuje bronić Karola Nawrockiego po wybuchu afery, w wyniku której na jaw wyszło kilka kłamstw kandydata PiS. Wygląda na to, iż powinniśmy współczuć „obywatelskiemu”! Biedny Nawrocki, wszyscy go atakują Szef Gabinetu Prezydenta RP Andrzeja Dudy – Marcin Mastalerek – regularnie dostarcza nam dowodów na to, iż stwierdzenie „gdy złapią Cię za rękę, mów iż to nie to nie Twoja ręka” wciąż nie wyszło z mody. Bliski współpracownik prezydenta cały czas wymyśla jakieś niestworzone historie, które mają usprawiedliwiać wszystkie wpadki polityków PiS. Teraz próbuje ratować wizerunek Karola Nawrockiego, który za jednym zamachem wpadł na kilku kłamstwach. Chodzi oczywiście o aferę z dwoma mieszkaniami, gdzie szef IPN najpierw skłamał patrząc prosto w kamery, iż posiada wyłącznie jedno mieszkanie, a kilka dni później opowiedział wszystkim bajeczkę dotyczącą sprawy jego drugiej nieruchomości. Pisząc w skrócie, Nawrocki i jego żona mieli otrzymać mieszkanie od pewnego emeryta, w zamian za to, iż będą się nim opiekować. Jego rzeczniczka prasowa – Emilia Wierzbicki – przekazała natomiast, iż od grudnia 2024 roku małżeństwo utraciło kontakt z lokatorem tego mieszkania. Ten natomiast odnalazł się w Domu Opieki Społecznej, gdzie umieszczono go w… 2017 roku. Mastalerek będąc gościem w Radiu Zet oczywiście „palił Jana” i wskazywał na spełniającą
Idź do oryginalnego materiału