Znowu coś staruszek premier wydał z siebie. Mówił o masywnych zjawiskach zamiast masowych. Już wiem! Powodem powoływania do rządu niemal samych durni jest mały zasób słownictwa naczelnego furiata RP. Bierze tych, których rozumie oraz tych, którzy nie potrafią dostrzec, iż on nie rozumie. Trybiki mu się w mózgoczaszce poluzowały. On tak co chwilę. Po asymptocie zbliża się do Kidawy-Błońskiej. Na razie jest w punkcie Petru bis.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Masowych a nie masywnych
Powiązane
Spięcie w studiu. "Momentami pana nie poznaję"
22 minut temu
Prezydent Nawrocki spotkał się z polskimi przewoźnikami
1 godzina temu
Polecane
Ustawa o osobie najbliższej. Tak zagłosuje PiS
52 minut temu
Co zrobić w przypadku zgubienia dokumentów?
1 godzina temu