– Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ma niższe notowanie niż sama partia – ocenia sondaż poparcia wykonany dla Polskiego Radia 24 gość porannej rozmowy Radia Lublin, europosłanka Marta Wcisło.
– Polacy mogą być zaskoczeni tym, jakiego rodzaju ludzie kandydują do fotela prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Mnie zadziwia, niepokoi, rozczarowuje to, co PiS zaproponował swoim wyborcom. Oczywiście spodziewaliśmy się, iż wystawią kandydata, ale liczyliśmy na to, iż będzie to kandydat godny pretendowania do tej funkcji. Dziś wiemy, iż tak nie jest – mówi Marta Wcisło.
Cała rozmowa w materiale wideo:
W ostatnim czasie wybuchła afera mieszkaniowa wokół kawalerki, jaką Karol Nawrocki przejął od seniora w Gdańsku. Portal Onet kilka dni temu ujawnił, iż Nawrocki, wbrew deklaracji z debaty prezydenckiej w „Super Expresie”, jest właścicielem dwóch mieszkań, a nie jednego. Poza tym, w którym mieszka wraz z rodziną, posiada również kawalerkę w Gdańsku. Później portal podał, iż w 2017 roku Jerzy Ż. – ówczesny właściciel kawalerki – przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia. „Nie ulega wątpliwości, iż w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, iż mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują” – przekazał Onet.
We wtorek (13.05) Nawrocki w internetowym programie Bogdana Rymanowskiego mówił, iż kwestia pomocy udzielanej przez niego Jerzemu Ż. i nabycie mieszkania to oddzielne sprawy. Oświadczył, iż w kwestii mieszkania nie ma sobie nic do zarzucenia. Natomiast w środę (14.05) poinformował, iż przekaże kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne.
Wybory na prezydenta Polski odbędą się 18 maja.
RyK / Polska Agencja Prasowa / opr. ToMa
Fot. Paweł Pikul