Do końca rządów PiS zostało
{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s
Miały być zwroty akcji, zaskakujące propozycje i odbijanie elektoratu. Zamiast tego widzimy grzęznącą coraz bardziej kampanię PiS, która jest nie tylko nieudana ale momentami wręcz głupia i pełna wpadek.
Oto wychodzi Kaczyński i proponuje… polepszeniu obiadów w szpitalach. Teraz? Po ośmiu latach rządów przypomniało im się, iż zrujnowali służbę zdrowia, iż szpitale mają długi i są niedoinwestowane a każdy kto miał styczność ze służbą zdrowia nie chce już do niej wracać, bo jest tak źle? Po tym jak ją sparaliżowali w czasie COVID-19 a Janusz Cieszyński na spółkę z Łukaszem Szumowskim kupowali lewe respiratory? Oni śmią jeszcze mówiąc o szpitalach?
Jeszcze śmieszniej wypadają obietnice… odnowienia bloków?! Czy oni całkowicie pogłupieli? Dawno już bloki przeszły programy termomodernizacyjne a to co by się przydało mieszkańcom to obniżka cen za prąd i ogrzewanie, które przez PiS jest horrendalnie drogie. Morawiecki chce latać z farbami i malować wszystko na kolorowo? Świetny pomysł – tylko niech to zrobi sam, to może w końcu się na coś przyda.
Jeszcze kilka takich pomysłów i Kaczyński skończy z poparciem zero procent.