Dyrektor generalny Meta w krytycznych słowach odnosi się do przepisów unijnych, regulujących działalność firm technologicznych. Nie przeszkadza mu to jednak oczekiwać korzyści płynących z polityki konkurencyjności UE.
Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Meta, w swoim wystąpieniu w podcaście The Joe Rogan Experience ostro skrytykował unijne regulacje, dotyczące usług cyfrowych, nazywając je „cenzurą”. W jego ocenie ostatnia dekada była okresem rosnących ograniczeń, które, jak twierdzi, mają swoje źródło w kryzysach takich jak pandemia COVID-19 czy Brexit. Zuckerberg argumentował, iż narzucane regulacje podważają swobodę działania firm technologicznych, a jednocześnie prowadzą do „fragmentacji UE”.
Jego komentarze pojawiły się w szczególnie gorącym momencie, gdy Meta ogłosiła zakończenie programu sprawdzania faktów na swoich platformach, co wywołało oburzenie wśród europejskich polityków i organizacji społecznych. UE odpowiedziała na te działania, przypominając, iż Meta przez cały czas podlega przepisom takich aktów prawnych jak RODO i regulacje antymonopolowe, zawarte zarówno w TFUE, jak i licznych dyrektywach. W związku z tym Meta zobowiązała się do przeglądu swoich zobowiązań wynikających z unijnego prawa, zanim wprowadzi zmiany.
Meta w obliczu kar i dochodzeń
Meta znalazła się w ostatnich latach na celowniku unijnych organów regulacyjnych. W 2024 roku firma została ukarana grzywną w wysokości blisko 800 mln euro za naruszenie przepisów antymonopolowych oraz ochrony danych osobowych w ramach RODO. KE zarzuciła gigantowi technologicznemu nadużycie pozycji dominującej na rynku m.in. przez powiązanie internetowego serwisu ogłoszeń drobnych i sprzedażowego Facebook Marketplace z platformą społecznościową Facebook.
Trwają także dochodzenia w sprawie możliwych naruszeń unijnej ustawy o usługach cyfrowych (DSA). Niektórzy eksperci przewidują, iż DSA może zostać wykorzystana jako narzędzie do ograniczenia planowanego przez Metę zakończenia weryfikacji faktów.
Zuckerberg w swoim wystąpieniu wyraził frustrację związaną z technicznymi wyzwaniami sprawdzania faktów, wskazując na trudności w przetwarzaniu ogromnej ilości treści oraz błędy wynikające z automatycznych narzędzi. Podkreślił jednak, iż takie zobowiązania powinny być bronione przez rząd USA, co może sugerować przyszłe napięcia między USA a UE w kwestii regulacji technologicznych.
Regulacje UE kontra Apple
Podczas rozmowy z Joe Roganem Zuckerberg odniósł się także do krytyki Apple. Rogan narzekał na trudności związane z migracją między systemami Apple i Android, co Zuckerberg nazwał wynikiem „ograniczania swobody” przez Apple. Jako przykład podał protokół używany przez słuchawki AirPods, który jest niedostępny dla konkurencji.
W tym przypadku prawo UE może okazać się korzystne dla Zuckerberga. Komisja Europejska pracuje nad przepisami dotyczącymi interoperacyjności technologii Apple z produktami innych firm, zgodnie z zasadami zawartymi w Digital Markets Act (DMA). Wprowadzenie tych środków zapowiedziano na marzec, co może ułatwić działanie konkurentom Apple, w tym Meta. Jednak Apple zarzuca Meta próbę „zmiany funkcjonalności w sposób zagrażający prywatności i bezpieczeństwu użytkowników”.
Zuckerberga nie odniósł się w swoich wypowiedziach do regulacji UE, dążących do zapewnienia interoperacyjności konkurentów. Prawdopodobnie dlatego, iż mogą one przynieść ogromne korzyści jego firmie, w przeciwieństwie do wymogów, narażających go na koszty (regulacje z zakresu RODO, DSA i unijnego prawa antymonopolowego).
Zmiana strategii Zuckerberga wobec prawicy w USA
Od czasu reelekcji Donalda Trumpa Mark Zuckerberg zmienił podejście do amerykańskiej prawicy. Wcześniej Trump groził mu więzieniem, ale w tej chwili relacje między nimi uległy ociepleniu. Zuckerberg uczestniczył w kolacjach z Trumpem, przekazał darowiznę na fundusz inauguracyjny, a także zniósł ograniczenia dotyczące reklam politycznych na platformach Meta. Dodatkowo ogłosił zakończenie programów różnorodności (DEI), co było jednym z postulatów amerykańskiej prawicy.
Wybór podcastu The Joe Rogan Experience jako platformy do przedstawienia swoich poglądów wpisuje się w tę strategię. Podcast Rogana, śledzony przez 14,5 miliona osób na Spotify, jest popularny wśród zwolenników Trumpa i nie tylko, co czyni go ważnym miejscem do dotarcia do szerokiej publiczności.
Napięcia na linii UE-USA
Wystąpienie Zuckerberga uwidoczniło rosnące napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską w kwestii regulacji technologicznych. Amerykański przemysł technologiczny znajduje się pod coraz większym naciskiem ze strony europejskich ustawodawców, którzy starają się ograniczyć wpływ gigantów technologicznych na społeczeństwo.
Zuckerberg, wzywając rząd USA do ochrony interesów amerykańskich firm, zdaje się przygotowywać na zaostrzenie konfliktu w tej sprawie.