Mariusz Kamiński skazany na trzy lata wiezienia. Dzisiaj ważna rocznica!

1 rok temu

Kamiński zlecił czynności operacyjno-rozpoznawcze w celu uzyskania i utrwalenia dowodów przestępstwa. Dla wielu z tych czynności brakowało jednak uzasadnienia faktycznego i prawnego – mówił w czasie uzasadnienia wyroku sędzia Wojciech Łączewski 8 lat temu.

To wyrok za tak zwaną aferę gruntową. Wyrok był surowy, ponieważ działania Kamińskiego rażąco naruszały prawo – ocenił sąd. Dlaczego ta rocznica jest ważna? Po raz pierwszy wysoki członek PiS, bo Kamiński był wtedy wiceprezesem tej partii, został przez sąd skazany za przestępstwo, które było poważnym naruszeniem prawa i standardów demokratycznych. Po raz pierwszy pokazano czarno na białym metody działań PiS. Te, które stosuje także dzisiaj.

Warto pamiętać o tym wyroku i warto pamiętać o niezależnym i odważnym człowieku, jakim jest sędzia Wojciech Łączewski. Skazanie Kamińskiego uruchomiło całą lawinę patologicznych zachowań państwa PiS – z nielegalnym ułaskawieniem włącznie.

Afera gruntowa była wymierzona w Andrzeja Leppera, który później zmarł w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach. Wiele osób podejrzewa, iż za jego śmiercią mogą stać długie ręce pisowskich służb, wzorujących się na putinowskim sposobie rządzenia.

30 marca 2015, równe 8 lat temu, M. Kamiński z M. Wąsikiem i dwoma innymi b. funkcj. PiSsłużb skazani zostali przez sąd za nielegalne podsłuchiwanie koalicjanta- Andrzeja Leppera (ptk robili go przez pół roku, własnego wicepremiera) i wielu posłów koalicyjnej Samoobrony pic.twitter.com/mN8nMA0PPd

— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) March 30, 2023

Idź do oryginalnego materiału