Mariusz Kamiński nie stawił się przed komisją. „Całkowite unikanie sprawiedliwości”

news.5v.pl 1 tydzień temu

— Złożyłem wczoraj informację, iż zostałem wezwany do prokuratury i poprosiłem o wskazanie innego terminu — poinformował były szef MSWiA w usprawiedliwieniu, które dostarczył komisji śledczej do spraw afery wizowej. Przed godziną 10.00 polityk pojawił się przed siedzibą warszawskiej prokuratury.

— Komisja śledcza 7 lutego podjęła uchwałę dotyczącą wezwania w charakterze świadka Mariusza Kamińskiego. W dniu 10 kwietnia zostało wysłane wezwanie, do dnia dzisiejszego pan Mariusz Kamiński tego wezwania nie odebrał. W związku z uprawnieniem, które przyznała mi komisja skorzystałem z możliwości wręczenia tego wezwania przez Prokuratora Generalnego za pośrednictwem policji — mówił przewodniczący komisji śledczej do spraw afery wizowej Michał Szczerba.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Mariusz Kamiński nie tylko przez ostatnie 8 dni unikał listonosza, Poczty Polskiej i awizowane wezwanie nie jest odebrane. Przez ostatnie 8 dni unikał funkcjonariuszy policji. Dwie komendy rejonowe policji w Warszawie próbowały dostarczyć zawiadomienie panu Mariuszowi Kamińskiemu pod wszystkimi znanymi komisji i prokuraturze adresami — mówił Michał Szczerba.

— Absolutne unikanie sprawiedliwości — ocenił Szczerba.

Idź do oryginalnego materiału