Francuska Rada Stanu podtrzymała decyzję poprzedniej instancji, która nałożyła na Marine Le Pen pięcioletni zakaz sprawowania funkcji publicznych. Wyrok jest związany ze sprawą rzekomych nieprawidłowości i fikcyjnego zatrudniania asystentów francuskiej eurodeputowanej i faworytki do zwycięstwa w najbliższych wyborach prezydenckich.
Najwyższy organ administracyjny we Francji – Rada Stała – de facto odrzucił wniosek Marine Le Pen o zablokowanie natychmiastowego wykonania kary o zakazie sprawowania funkcji publicznych przez najbliższe pięć lat. Liderka Zjednoczenia Narodowego nie będzie, wobec tego mogła wystartować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.
Wyrok dotyczy sprawy, w której Marine Le Pen została oskarżona o nieprawidłowości w rozliczaniu środków przeznaczonych na zatrudnienie jej asystentów pracujących w Parlamencie Europejskim. Zdaniem Sądu karnego w Paryżu, który skazała Le Pen oraz jej politycznych współpracowników, miało dojść do sprzeniewierzenia środków przeznaczonych na działalność polityczną.
Ostatecznie liderka Zjednoczenia Narodowego została skazana na dwa lata pozbawienia wolności, grzywnę w wysokości 100 tys. euro oraz wspomniany wyżej pięcioletni zakaz sprawowania funkcji publicznych. To właśnie ten zakaz podlega natychmiastowemu wykonaniu, pomimo trwającego procesu apelacyjnego.
Wielu polityków oraz komentatorów we Francji uznaje, iż jest to wyrok polityczny, który ma na celu uniemożliwienie startu Marine Le Pen w następnych wyborach prezydenckich, których byłaby zdecydowaną faworytką.
Marine Le Pen w swojej skardze złożonej do Rady Stałej argumentowała, iż natychmiastowe zastosowanie prawa, które zakazuje pełnienia funkcji publicznych osobom skazanym za określone przestępstwa stanowiło niesprawiedliwe naruszenie jej praw politycznych.
„Rada Stanu odrzuciła to odwołanie, ponieważ nie miało ono na celu uchylenia przepisów wykonawczych, a raczej zmianę prawa, co wykracza poza uprawnienia premiera” – stwierdził sąd w oświadczeniu.
Źródło: france24.com
WMa