Maria Dorota Pieńkowska: Tren
Maria Dorota Pieńkowska: Tren
data:27 czerwca 2025 Redaktor: Redakcja
"trudno wypowiedzieć tę grozę...Może choć ten wiersz pozostanie świadectwem bólu i pamięci. Może skłoni do refleksji kogoś z tych, którzy w obecnych rządach nie widzą problemu..." - pisze Poetka i zabiera głos przejmującym wierszem.
.jpg)
Tren
Matce- Polce
Cóżeś ojczyźnie uczynił Oskarze
że cię na śmierć wydały jej straże
wyrwany z rąk matki miłej
do domu już nie wróciłeś
Co ty ojczyźnie uczyniłaś Leno
że cię od brata twego oderwano
i w obce ręce jakby rzecz oddano
jakby tej grozy było ciągle mało
Coś ty ojczyźnie winna młoda mamo
że cię w kajdanach na pogrzeb zabrano
z ciężarem w sercu ponad ludzką miarę
gdy łez swych otrzeć nie możesz – za karę
Za jaką karę i za czyje winy
kajdany rozpacz po śmierci dzieciny
płacisz dziewczyno za zbrodnie narodu
zamkniętych oczu i pustych serc chłodu
Maria Dorota Pieńkowska
Matce- Polce
Cóżeś ojczyźnie uczynił Oskarze
że cię na śmierć wydały jej straże
wyrwany z rąk matki miłej
do domu już nie wróciłeś
Co ty ojczyźnie uczyniłaś Leno
że cię od brata twego oderwano
i w obce ręce jakby rzecz oddano
jakby tej grozy było ciągle mało
Coś ty ojczyźnie winna młoda mamo
że cię w kajdanach na pogrzeb zabrano
z ciężarem w sercu ponad ludzką miarę
gdy łez swych otrzeć nie możesz – za karę
Za jaką karę i za czyje winy
kajdany rozpacz po śmierci dzieciny
płacisz dziewczyno za zbrodnie narodu
zamkniętych oczu i pustych serc chłodu
Maria Dorota Pieńkowska