- W przestrzeni publicznej tyle padło już słów na temat spotkania Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim, iż nie będę oryginalny jeżeli powiem, iż miejsce spotkania było niefortunne - tak poseł Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej, komentował najgorętszą polityczną zawieruchę. Zdaniem Sowy marszałek Hołownia kluczy w swoich wypowiedziach. Przyznał, iż spotkania z Kaczyńskim były dwa, iż podobno wiedział o nich premier Donald Tusk. Pewne jest jedno - mówił nasz poranny gość - iż stały się one zarzewiem ogromnych problemów w klubie Polski 2050. 'Najbliższe tygodnie pokażą, czy uda się wyjść z tych kłopotów, a przede wszystkim odbudować nadwątlone zaufanie w koalicji rządzącej' - dodał.