Marcin Bogdan: Czym jest zdrowy rozsądek

Za bezpieczeństwo w Waszyngtonie odpowiada policja miejska (Metropolitan Police), podlegająca burmistrzowi, którym od roku 2015 jest Muriel Bowser z Partii Demokratycznej. Ale policja nie radzi sobie z rosnącą przestępczością. Na ulicach dochodzi do napadów, ludzie boją się chodzić po mieście, restauracje są zamykane z powodu braku klientów. Jednym z elementów, które doprowadziły do tak wysokiej przestępczości jest kuriozalne prawo obowiązujące w Dystrykcie Kolumbii. W ramach reformy sądownictwa karnego przyjętej w roku 1992 przez Kongres głosami demokratów, w Waszyngtonie zastąpiono kaucję pieniężną kaucją bezgotówkową. Zwolennicy tego rozwiązania argumentują, iż jego wprowadzenie prowadzi do zwiększenia „sprawiedliwości społecznej”.

Kaucja pieniężna jest formą gwarancji, iż osoba zwolniona z aresztu podporządkuje się warunkom zwolnienia. Wpłacający kaucję (osoba aresztowana lub inna osoba fizyczna bądź prawna, poręczająca za osobę aresztowaną) otrzymuje zwrot kaucji po zakończeniu procesu. Ale jeżeli osoba zwolniona ucieknie, uchyli się od odpowiedzialności, kaucja przepada. Czym zatem jest kaucja bezgotówkowa? Kaucja bezgotówkowa (release on recognizance, ROR) oznacza, iż sąd może wypuścić zatrzymaną osobę z aresztu bez wpłacenia kaucji pieniężnej. Zamiast tego osoba wypuszczana z aresztu składa pisemne zobowiązanie, iż stawi się na wszystkie rozprawy i będzie przestrzegać warunków zwolnienia. Kaucja bezgotówkowa jest zatem kaucją w formie obietnicy, kaucją na „słowo honoru”, kaucją na „słowo honoru” potencjalnego przestępcy. To trochę tak, jakby przy wypożyczaniu samochodu czy najmu mieszkania wypożyczający zamiast kaucji gwarancyjnej otrzymywał nasze oświadczenie, iż w razie jakichkolwiek strat czy uszkodzeń pokryjemy dobrowolnie powstałe koszty. Tyle, iż kaucja bezgotówkowa nie dotyczy transakcji handlowych, tylko uwalniania z aresztu osób podejrzanych o złamanie prawa, czy wręcz domniemanych przestępców.

Ustawę o kaucji bezgotówkowej przyjęto w roku 2018 także w Kalifornii. Inicjatorem tej ustawy był Senator Robert Hertzberg z Partii Demokratycznej. W miejsce kaucji pieniężnej wprowadzono systemem oceny ryzyka ucieczki lub zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego ze strony zwalnianego z aresztu. Już po dwóch latach, w roku 2020, mieszkańcy Kalifornii w referendum państwowym zagłosowali przeciw tej reformie, co skutkowało przywróceniem obowiązku nakładania kaucji pieniężnej. Ponieważ Donald Trump jako Prezydent USA nie ma prerogatyw ustawodawczych, dlatego nie mógł unieważnić obowiązujących w Waszyngtonie przepisów o kaucji bezgotówkowej. Troszcząc się jednak o bezpieczeństwo mieszkańców wprowadził na ulice miasta patrole Gwardii Narodowej. Dlatego działania Donalda Trumpa są przejawem zdrowego rozsądku, czego nie można powiedzieć o politykach Partii Demokratycznej, którzy uchwalając tego typu ustawy niszczą w majestacie prawa amerykańską państwowość.

3 września 2025 Komisja Europejska przyjęła tekst porozumienia handlowego (traktatu o wolnym handlu) między Unią Europejską a krajami Mercosur. Zasiadający w Kolegium KE przedstawiciel rządu Donalda Tuska, unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin, nie zgłosił sprzeciwu. Zamiast zgłoszenia sprzeciwu Serafin optował za dołączeniem do umowy z Mercosur „hamulca bezpieczeństwa”. Na czym ma polegać ten „hamulec bezpieczeństwa”? Otóż Komisja Europejska „utworzy regularny system monitorowania rynku najbardziej wrażliwych produktów i co pół roku będzie przekazywać krajom członkowskim szczegółowe raporty dotyczące importu tych produktów oraz ich wpływu na ceny i produkcję w krajach UE. jeżeli dojdzie do zaburzeń to będzie reagować”.

Mechanizm „hamulca bezpieczeństwa”, podobnie jak kaucja bezgotówkowa, ma charakter obietnicy, zawierzenia na „słowo honoru” w czyjeś dobre intencje. Konsekwencje mogą być jednak dużo groźniejsze niż w przypadku wzrostu przestępczości w Waszyngtonie. Ograniczenie europejskiego rolnictwa i uzależnienie się od dostaw produktów rolnych z Ameryki Południowej może w przypadku wojny, lub choćby czasowej blokady morskiej, doprowadzić do zerwania łańcuchów transportowych, a w efekcie do klęski głodu w Europie. Unijni urzędnicy chwalą się, iż dzięki umowie z Mercosur dojdzie w Europie do przesunięcia części siły roboczej z pracy na roli do pracy w sektorach, które tworzą więcej wartości dodanej. Tylko po co komu będzie wartość dodana jak nie będzie co jeść.

Trudno sobie wyobrazić, by europejscy urzędnicy i wtórujący im bezkrytycznie politycy polskiego rządu byli aż tak naiwni. To świadome niszczenie Europy, to demontaż wielu państw członkowskich, w tym polskiego państwa. To ostatni dzwonek by spytać, czy w Europie, wzorem Stanów Zjednoczonych, nastąpi „rewolucja zdrowego rozsądku”. To ostatni dzwonek by spytać, czy w Polsce nastąpi „rewolucja zdrowego rozsądku”. Sam Prezydent Karol Nawrocki nie przeprowadzi tej rewolucji. To my musimy wywołać rewolucję zdrowego rozsądku i wziąć w niej czynny udział. Tylko czy mamy jeszcze wystarczająco dużo zdrowego rozsądku, by to uczynić?

Marcin Bogdan