Manfred Weber w ogniu krytyki. Pozwolił głosować przeciw von der Leyen?

2 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna-ue/news/manfred-weber-w-ogniu-krytyki-pozwolil-glosowac-przeciw-von-der-leyen/


Szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber spotkał się z ostrą krytyką części własnej grupy za to, iż miał pozwolić francuskim europosłom EPL poprzeć w ubiegłym tygodniu wniosek skrajnej prawicy o odwołanie Komisji Europejskiej.

Z protokołów głosowania wynika, iż czterech z sześciu francuskich europosłów centroprawicy – François-Xavier Bellamy, Laurent Castillo, Christophe Gomart i Céline Imart – poparło wniosek o wotum nieufności złożony przez grupę Patrioci dla Europy.

Kilku europosłów EPL, która jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim i w zdecydowanej większości odrzuciła wniosek o wotum nieufności, w rozmowie z EURACTIV ostro skrytykowało Bellamy’ego, który jest wiceprzewodniczącym grupy parlamentarnej.

– Weber mu zaufał, licząc, iż będzie on pomostem między partią a grupą, a Bellamy po prostu rozegrał własną grę przeciwko swojemu szefowi – powiedział jeden z europosłów. – Dawniej zostałby pozbawiony części swoich funkcji – dodał inny.

Źródło z biura Bellamy’ego powiedziało EURACTIV, iż francuski eurodeputowany uprzedził Webera o swoim zamiarze głosowania za wnioskiem KE.

Wezwanie do poparcia von der Leyen

Decyzja Bellamy’ego była sprzeczna ze stanowiskiem grupy, które Weber ogłosił zarówno publicznie, jak i prywatnie. – Jesteśmy wyraźnie po stronie naszej przewodniczącej Komisji (Ursuli von der Leyen – red.) i całej Komisji – powiedział tydzień temu.

Podczas zamkniętego posiedzenia grupy parlamentarnej przed głosowaniem Weber wezwał do jednoznacznego i zjednoczonego poparcia dla von der Leyen, poinformowało źródło w EPL.

Weber mocno podkreślał również konieczność pełnej obecności i niezachwianej lojalności, przekazało źródło w EPL obecne na spotkaniu za zamkniętymi drzwiami. – Dał do zrozumienia całkowicie jasno, iż żaden członek EPL nie powinien poprzeć wniosku, podkreślając potrzebę jedności i dyscypliny w grupie – powiedziało to samo źródło w rozmowie z EURACTIV.

Postawa Bellamy’ego wywołała szczególnie silne oburzenie w partii. Jako iż jest on skarbnikiem w EPL, jego nieposłuszeństwo zostało uznane za wyjątkowo szkodliwe.Weber osobiście mianował Bellamy’ego na to stanowisko, mimo iż ten wcześniej sprzeciwiał się nominacji von der Leyen na przewodniczącą Komisji.

Według osób zbliżonych do kierownictwa ugrupowania nominacja ta miała być posunięciem strategicznym, mającym złagodzić napięcia w

partii, ponieważ francuscy Republikanie, krajowa partia Bellamy’ego, coraz bardziej krytykowali von der Leyen.

Zarzucali jej oni zbytnią bliskość z prezydentem Emmanuelem Macronem, którego polityczny awans według nich przyczynił się do bezprecedensowego osłabienia ich ugrupowania.

Nie tylko Republikanie zlekceważyli apel Webera

Inni europosłowie EPL również zignorowali apel Webera, by głosować przeciwko obu wnioskom o wotum nieufności, mimo iż byli obecni w Strasburgu w dniu głosowania, wynika z publicznie dostępnych danych.

Wśród nich byli m.in. węgierski eurodeputowany reprezentujący mniejszość narodową Vincze Loránt, którego partia w Rumunii nie popiera von der Leyen, a także węgierska europosłanka EPL Kinga Kollár oraz słoweńscy eurodeputowani Branko Grims i Milan Zver – wszyscy obecni, ale niegłosujący.

Francuska europosłanka Republikanów Isabelle Le Callennec również nie wzięła udziału w żadnym z głosowań mimo obecności, a jej koleżanka Nadine Morano wstrzymała się od głosu w przypadku wniosku Patriotów i zagłosowała przeciwko drugiemu wnioskowi (Lewicy).

Sceptycyzm dał się wyczuć choćby wśród tych członków EPL, którzy głosowali przeciwko nim. – Ursula von der Leyen musi bardziej wywiązywać się z obietnic dotyczących rewizji Zielonego Ładu – powiedziała słowacka europosłanka Miriam Lexmann. Biuro Webera nie odpowiedziało na prośbę EURACTIV o komentarz.

Idź do oryginalnego materiału