Rząd finalizuje przepisy podnoszące maksymalny mandat za wybrane wykroczenia do 5 tys. zł. Projekt opublikowany w RCL obejmuje codzienne zachowania związane z porządkiem i środowiskiem, a nowe regulacje mają znacząco wzmocnić skuteczność kar wobec osób naruszających przepisy.

Zdjęcie poglądowe. Fot. Warszawa w Pigułce
Mandat choćby 5 tys. zł za ten codzienny nawyk. Przepisy są już gotowe
Rząd finalizuje przepisy, które mają podnieść wysokość kar za wykroczenia związane z porządkiem publicznym i ochroną środowiska. W projekcie, opublikowanym w Rządowym Centrum Legislacji, pojawia się możliwość nakładania mandatów sięgających choćby 5 tys. zł za czynności, które wiele osób wykonuje na co dzień — często nieświadomie.
Co się zmienia?
Nowe regulacje wynikają z projektu nowelizacji Kodeksu wykroczeń oraz ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, opublikowanego w Rządowym Centrum Legislacji (RCL). Dokument zakłada znaczące podwyżki kar za działania uznane za uciążliwe lub szkodliwe dla otoczenia. Najważniejsza zmiana dotyczy maksymalnego mandatu — ma wzrosnąć do 5 tys. zł, co dziś jest zarezerwowane wyłącznie dla kar nakładanych przez sąd.
Według uzasadnienia rządu celem jest „zwiększenie skuteczności egzekwowania przepisów w obszarach, które bezpośrednio wpływają na jakość życia mieszkańców”.
Fakty i tło sprawy
Zgodnie z projektami opublikowanymi w RCL, podwyższone kary mogą objąć m.in.:
- nielegalne pozbywanie się odpadów, w tym wyrzucanie śmieci w miejscach publicznych,
- spalanie odpadów w piecach lub ogniskach,
- zanieczyszczanie przestrzeni publicznej,
- narażanie zdrowia innych osób poprzez emisję szkodliwych substancji.
Podobne rozwiązania były wcześniej sygnalizowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, o czym informowały m.in. Polskie Radio i RMF FM. Resort wskazuje, iż skala problemu wymaga zaostrzenia sankcji, ponieważ obecne mandaty często są „niewspółmiernie niskie”.
Projekt przeszedł konsultacje międzyresortowe i oczekuje na dalsze procedowanie w Sejmie.
Co to oznacza dla czytelnika?
Jeśli przepisy wejdą w życie w obecnym kształcie, straż miejska i policja będą mogły nakładać mandaty znacznie wyższe niż dotychczas. Oznacza to, iż zwykłe, niepozorne czynności — np. wypalanie odpadków w ogródku, wyrzucenie śmieci w niewłaściwym miejscu czy spalanie liści — mogą skończyć się karą wielokrotnie większą niż dziś.
Rząd podkreśla, iż celem zmian jest poprawa jakości powietrza i przestrzeni publicznej. Krytycy zwracają jednak uwagę, iż wysokie mandaty mogą być dotkliwe zwłaszcza dla osób starszych i mieszkańców mniejszych miejscowości.
Nowelizacja przewidująca mandaty do 5 tys. zł została opublikowana w RCL i czeka na dalsze procedowanie. Obejmuje wykroczenia związane z porządkiem publicznym i ochroną środowiska. Rząd przekonuje, iż wyższe kary mają poprawić jakość życia, ale zmiany już budzą dyskusje wśród samorządów i ekspertów.

1 godzina temu












