Małopolska odbita z rąk PiS-u? "Jest nadzieja na to"

2 dni temu
Małopolska w dalszym ciągu nie wybrała marszałka sejmiku wojewódzkiego. Kandydat PiS Łukasz Kmita we wtorek po raz piąty przegrał głosowanie. Prowadzący program "Tłit" WP Michał Wróblewski zwrócił uwagę, iż kończy się czas, ponieważ jeżeli do 9 lipca nie zostanie wybrany marszałek, to zostaną zorganizowane wcześniejsze wybory. Według gościa programu Rafała Komarewicza są dwa scenariusze. - Pierwszy, iż koalicja 15 października w jakimś porozumieniu z osobami, które nie chcą, żeby PiS rządził, wybierze marszałka. Drugi przyspieszone wybory - stwierdził Komarewicz. Zauważył także, iż przewodniczący Sejmiku Jan Duda zapowiedział sesje Sejmiku na czwartek, piątek sobotę, a choćby jak będzie trzeba to na niedzielę i poniedziałek. - Widać, iż po stronie tych rozłamowców z PiS-u jest wielka determinacja do tego, żeby nie było wcześniejszych wyborów. W związku z tym to jest nadzieja na to, iż Małopolska zostanie odbita z rąk PiS-u - powiedział poseł Polski 2050. Komarewicz dodał, iż rozmowy o przeciągniętych radnych sejmiku na pewno się odbędą.
Idź do oryginalnego materiału