Małgorzata Wassermann wstrząśnięta. Była na Wawelu, gdy puszczono TO z głośników. „Osiągnęli efekt”

8 godzin temu
Małgorzata Wassermann wzięła udział w mszy na Wawelu upamiętniającej Lecha i Marię Kaczyńskich. Na posłankę czekała grupa protestujących. Na Wawelu też protestują Jarosław Kaczyński razem z politykami PiS meldują się na Wawelu każdego 18. dnia miesiąca. To miesięcznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich. Politycy PiS zawsze są tam witani transparentami i gwizdami przez grupę protestujących. To nie tylko efekt wieloletniej polityki prowadzonej przez PiS, do której wykorzystywano katastrofę smoleńską, ale też pochówku Lecha Kaczyńskiego, w miejscu, które niemal zrównał z królami. Wystarczy posłuchać abp. Marka Jędraszewskiego, który celebruje okolicznościowe msze. – Świętej pamięci pan profesor Lech Kaczyński, prezydent Rzeczpospolitej Polski, od 12 lat spoczywający na Wawelu – coraz bardziej jasno widzimy to wszyscy – w swojej służbie narodowi i państwu, w swym oddaniu prawdzie, w swej trosce o własną wolność i o wolność Polski i Polaków królom był równy – mówił abp Jędraszewski podczas kazania z okazji… urodzin braci Kaczyńskich w czerwcu 2022 r. 18 października na Wawelu w Krakowie pojawiła się też Małgorzata Wassermann, której ojciec zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. Miało to związe z mszą w katedrze na Zamku Królewskim, upamiętniającej Lecha i Marię Kaczyńskich. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości spotkała grupę demonstrantów, a całe zajście
Idź do oryginalnego materiału