Czytając paski wyświetlające się na ekranach telewizorów podczas oglądania TVP Info, telewidzowie otrzymują zawsze przekaz, który jest zbieżny z oczekiwaniami rządu. Informacje tam zawarte niejednokrotnie stały się tematem szerokiej debaty ze względu na wyjątkowo jednostronny wydźwięk. Niektórzy określają je wręcz “paskami grozy”. Bez cienia wątpliwości to określenie pasuje do materiału wyemitowanego podczas poniedziałkowej audycji. Oglądający TVP Info mogli odnieść wrażenie, iż to… Ukraina zaatakowała Rosję, a żołnierze Putina “bohatersko się bronią”.
Nie jest tajemnicą, iż w “publicznych” mediach o politykach obozu władzy można wypowiadać się jedynie jak o zmarłych – dobrze, albo wcale. Jarosławowi Kaczyńskiemu przypisuje się wręcz boskie przymioty – można odnieść wrażenie, iż całe dobro, jakie spotkało Polskę, zawdzięczamy jego osobie. Z innej strony kreuje się obraz opozycji. Najdobitniej widać to na przykładzie Donalda Tuska. Na łamach TVP pokazuje się go jako polityka, którego reprezentuje Niemcy, a nie kraj w jakim się urodził i wychował. I właśnie w takiej formie wyświetlają się zawsze słynne czerwone paski. Nieustannie sączy się z nich jad wobec wrogów politycznych i wychwalanie PiS.
Pewnym szokiem może być to, co stało się w poniedziałkowy poranek. Oczom widzów rządowej stacji ukazał się obraz, który mógł wprawić w osłupienie. Według informacji tam zawartej, to Ukraina jest wojennym agresorem, a Rosja się dzielnie broni! – Dramat i wstyd. Zaraz ruska propaganda podchwyci – napisał jeden z komentujących pod filmem.