Majątek o. Rydzyka i jego fundacji do prześwietlenia Ten sondaż nie pozostawia złudzeń

news.5v.pl 1 tydzień temu

Hektary ziemi, mieszkania podarowane przez seniorki i luksusowe rezydencje w Warszawie. W tym tygodniu,,Wprost” ujawniał nieopisywany majątek fundacji ojca Rydzyka i związanych z nią ludzi. Od redemptorystów mieszkania kupili między innymi politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością.

W serii artykułów pokazywaliśmy, iż fundacja Lux Veritatis przez lata wzbogacała się nie tylko o przelewane przez wiernych datki czy „samochody od bezdomnego”, ale również o nieruchomości w całym kraju. Ojciec Dyrektor korzystał nie tylko z przychylności poprzedniej ekipy rządzącej, choć on sam twierdzi, iż PiS nic mu nie dało, ale także hojności słuchaczek, przekazujących swoje grunty, czy mieszkania.

Politycy obozu rządzącego jeszcze przed wyborami zapowiadali, iż nie tylko zakręcą kurek z pieniędzmi, ale też rozliczą publiczne środki, które przeznaczono na przedsięwzięcia związane z ojcem Rydzykiem. Ujawnione przez nas sprawy, komentował m.in. wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. To on, w marcu 2023 roku, jeszcze jako poseł opozycji, skierował do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o kontrolę dotyczącą spółki Geotermia Toruń. Postulował, aby Najwyższa Izba Kontroli (NIK) zajęła się między innymi „legalnością, gospodarnością, rzetelnością oraz celowością” środków przyznanych spółce w ramach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz kwestią ustalania taryf opłat za ciepło dla tej spółki.

O konieczności sprawdzenia finansowania działalności ojca Rydzyka mówił też nam Dariusz Joński z PO.

– Uważam, iż wszystkie finanse ojca Rydzyka powinny być prześwietlone przez Krajową Administrację Skarbową. Po drugie trzeba się zastanowić, czy nie doszło do płatnej protekcji. Cały majątek mógł być budowany przy ogromnym zaangażowaniu polityków, którzy mogli czerpać z tego korzyści – zauważa polityk.

W marcu br. marszałek Sejmu Szymon Hołownia złożył wniosek o kontrolę, w jaki sposób publiczne pieniądze trafiały między innymi do redemptorysty. Z kolei w styczniu Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, iż wstrzymało wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości, między innymi na rzecz Fundacji Lux Veritatis, która do końca 2026 roku miała otrzymać ponad 7 milionów złotych. Natomiast Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podjęło decyzję, iż Akademia Kultury Społecznej i Medialnej musi zwrócić dotację na utworzenie kierunku „Informatyka medialna”.

Jak dowiedział się „Wprost”, w kierownictwie NIK realizowane są już ustalenia dotyczące zakresu oraz harmonogramu kontroli, a wniosek Hołowni ma zostać „potraktowany z należytą starannością”.

Przy okazji publikacji wspomnianych tekstów, postanowiliśmy również zapytać o zdanie Polaków.

Czy uważa Pan/Pani, iż odpowiednie instytucje powinny prześwietlić majątki Tadeusza Rydzyka, fundacji Lux Veritatis i związanych z nią osób, w tym polityków?

78,6 proc. badanych w sondażu agencji SW Research dla „Wprost” odpowiedziało na to pytanie twierdząco. Jedynie 7,3 proc. wyraża przeciwne zdanie.

14,1 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

Z badania wynika, iż mniej pobłażliwe wobec działalności najsłynniejszego redemptorysty są kobiety. Aż 80,4 proc. z nich chce prześwietlać majątek toruńskiego duchownego/biznesmena, jego fundacji i związanych z nią osób, a zaledwie 4,6 proc. nie widzi takiej potrzeby. W przypadku mężczyzn na „Tak” jest 76,6 proc., a na „Nie” – 10,3 proc.

15 proc. pań i 13,1 proc. panów nie ma w tej sprawie zdania.

W badaniu SW Research dla „Wprost” w grupie wiekowej 25-34 lata odnotowano najwyższy odsetek odpowiedzi twierdzącej (84,4 proc.), a także najniższy odpowiedzi przeczącej (5 proc.). Mniej żądni kontrolowania są najmłodsi ankietowani, do 24. roku życia (70,1 proc. chce prześwietlać, a 9,8 proc. – nie).

Idź do oryginalnego materiału