Magdalena Ogórek zakpiła w święta z Moniki Olejnik. Żenujący pretekst. „Jesteś poza trendami”

2 tygodni temu
Magdalena Ogórek choćby w święta musiała dopiec swojej „koleżance po fachu” z konkurencyjnej stacji. Kontrowersyjna „dziennikarka” zadrwiła z zawartości jej koszyczka wielkanocnego. Płycej się już nie dało? Nowe trendy w koszyczkach wielkanocnych Celebryci i rozpoznawalne osoby ze świata showbiznesu mają to do siebie, iż wykorzystają każdą okazję, aby się pokazać. Magdalena Ogórek jest z znana tego, iż lubi „kręcić dramy” z byle czego, ale najważniejsze jest, aby było o tym głośno. Pseudodziennikarka, pracująca od zeszłego roku dla wPolsce24, udowodniła, iż choćby w okresach świątecznych nie potrafi odpuszczać osobom, z którymi nie jest w najlepszych relacjach. Ale od początku – w Wielką Sobotę wiele osób z „medialnej śmietanki” chwaliło się w swoich mediach społecznościowych tym, jak wyglądały ich koszyczki ze święconką. Niektórzy byli choćby oryginalni, jak chociażby Krzysztof Ibisz, który zamienił koszyczek na żółte tulipany, całkiem fajny pomysł. Stereotypowe święconki składają się oczywiście z chleba, jajek, soli, wędliny, sera, chrzanu, ciasta i baranka z chorągiewką, ale niektórzy pozwalają sobie na modyfikacje tego składu i również są w tym bardzo nowocześni. Monika Olejnik zaprezentowała swój koszyczek, w którym znajdowało się awokado, truskawki i rogalik. W opisie zdjęcia możemy przeczytać: – Wielkanoc w Materze. Kochani życzę Wam mocy, miłości, świata wolnego od wojen –
Idź do oryginalnego materiału