Mądrość czy głupota Wybieraj! Na co pójdą dopłaty czyli chłopski rozum

niepoprawni.pl 7 miesięcy temu

Zacznę od cytatu.

Biblia Tysiąclecia

1 W dwa lata później faraon miał sen. [Śniło mu się, że] stał nad Nilem. 2 I oto z Nilu wyszło siedem krów pięknych i tłustych, które zaczęły się paść wśród sitowia. 3 Ale oto siedem innych krów wyszło z Nilu, brzydkich i chudych, które stanęły obok tamtych nad brzegiem Nilu. 4 Te brzydkie i chude krowy pożarły siedem owych krów pięknych i tłustych. Faraon przebudził się. 5 A kiedy znów zasnął, miał drugi sen. Przyśniło mu się siedem kłosów wyrastających z jednej łodygi, zdrowych i pięknych. 6 A oto po nich wyrosło siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim. 7 I te puste kłosy pochłonęły owych siedem kłosów zdrowych i pełnych. Potem faraon przebudził się. Był to tylko sen.
8 Rano faraon, zaniepokojony, rozkazał wezwać wszystkich wróżbitów egipskich oraz wszystkich mędrców i opowiedział im, co mu się śniło. Nie było jednak nikogo, kto by umiał wytłumaczyć faraonowi te sny. 9 Wtedy przełożony podczaszych rzekł do faraona: «Dzisiaj wyznam moje grzechy. 10 Faraon, rozgniewawszy się na swego sługę oddał mnie, a ze mną i przełożonego piekarzy pod straż do domu przełożonego dworzan. 11 I wtedy mieliśmy obaj jednej nocy sen, on inny a ja inny. 12 A był tam z nami pewien młody Hebrajczyk, sługa przełożonego dworzan. Opowiedzieliśmy mu, a on wytłumaczył nam nasze sny, tłumacząc sen każdego z nas. 13 I stało się tak, jak nam je wytłumaczył: mnie przywrócił [faraon] na mój urząd, a jego powiesił».
14 Wtedy faraon kazał wezwać Józefa. Wyprowadzono go więc pospiesznie z lochu, a on, ogoliwszy się oraz zmieniwszy szaty, przyszedł do faraona. 15 Faraon rzekł do Józefa: «Miałem sen, którego nikt nie umie wytłumaczyć. Ja zaś słyszałem, jak mówiono o tobie, iż skoro usłyszysz sen, zaraz go wytłumaczysz». 16 Józef tak odpowiedział faraonowi: «Nie ja, ale Bóg da pomyślną odpowiedź tobie, o faraonie». 17 Faraon zaczął więc opowiadać Józefowi: «Śniło mi się, iż stałem nad brzegiem Nilu. 18 I nagle z Nilu wyszło siedem krów tłustych i pięknych, które zaczęły się paść wśród sitowia. 19 A oto siedem krów innych wyszło za nimi, chudych i tak brzydkich, iż podobnie brzydkich nie widziałem w całym Egipcie. 20 Krowy chude i brzydkie pożarły owych siedem krów pierwszych, tłustych. 21 Gdy te znalazły się w ich brzuchach, nie było wcale znać, iż tam weszły; te, które je pożarły, były przez cały czas tak samo chude jak poprzednio. I ocknąłem się. 22 A potem zobaczyłem we śnie siedem kłosów wyrastających z jednej łodygi, zdrowych i pięknych. 23 ale oto siedem kłosów zeschniętych, pustych, zniszczonych wiatrem wschodnim wyrosło po nich. 24 I te puste kłosy pochłonęły owych siedem kłosów pięknych. A gdy to opowiedziałem wróżbitom, żaden nie potrafił mi wytłumaczyć».
25 Józef rzekł do faraona: «Sen twój, o faraonie, jest jeden. To, co Bóg zamierza uczynić, zapowiedział tobie, faraonie. 26 Siedem krów pięknych - to siedem lat, i siedem kłosów pięknych - to też siedem lat; jest to bowiem sen jeden. 27 Siedem zaś krów chudych i brzydkich, które wyszły za tamtymi, i siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim - to też siedem lat - głodu. 28 To, o czym mówię faraonowi, Bóg uczyni tak, jak pokazał faraonowi. 29 Bo nadejdzie siedem lat obfitości wielkiej w całym Egipcie. 30 A po nich nastanie siedem lat głodu; i pójdzie w niepamięć cała ta obfitość w Egipcie, gdy głód będzie niszczył kraj. 31 Nie będą już wiedzieli o obfitości w tym kraju wskutek głodu, który potem nadejdzie, bo będzie to głód bardzo ciężki. 32 Ponieważ ten sen powtórzył się dwukrotnie, faraonie, Bóg to już postanowił i Bóg niebawem to uczyni. 33 Teraz więc niech faraon upatrzy sobie kogoś roztropnego i mądrego i ustanowi go zarządcą Egiptu.

Tekst jest o wywyższeniu Józefa. Będącego Głosem Boga oraz... zdrowego rozsądku.

A teraz popatrzmy.

Nie chodzi mi o jakieś apologetyczne wizje pisowskich"proroków". Bo wszystko może być dziełem Przypadku?

A My Tu Wiemy. Nie ma go, są tylko Znaki.

Tak zwana"pomoc" z KaPełO pójdzie wpiz...du. Na pewno. Ale część trafi do(oby jeszcze)naszych rolników.

Którzy jęczą o tym: mamy pełne elewatory, ten wredny minister, jak mu tam kazał magazynować bo cena miała wzrosnąć. A teraz zagłosujemy na ZSL bo wicie rozumicie.

Stop!!!!!! Ktoś musi do nich przemówić. Może ci kapłani którzy jeszcze nie zdradzili Chrystusa.

Którzy wiedzą co oznacza Symbol, Święty Symbol Chleba. Nie tylko Eucharystycznego.

Tu jeszcze jeden cytat. Trudno. Potrzebny:

Cyprian Kamil Norwid,

"Moja piosnka"

Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba

Podnoszą z ziemi przez uszanowanie

Dla darów nieba,

Tęskno mi, Panie.

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą

Popsować gniazdo na gruszy bocianie

Bo wszystkim służą,

Tęskno mi, Panie.

Zboże i"zboże".

Jeśli będzie jakakolwiek możliwość, choćby przez łapówki, budowy nowych elewatorów. choćby mniejszych, By się tak nie rzucały w oczy(to nieskomplikowane ustrojstwo). Trzeba ile tylko można kantować na dopłatach, siać i gromadzić. Gromadzić Prawdziwe Zboże. Dopóki będzie można siać.

Polski rolnik ma rozum między uszami. Może jeszcze ma Sumienie i Polskie Serce.

Nie kalkulator. Przyrodzoną zdolność kombinowania.

Bo gdy Jew- Ropę zaatakuje gienierał Hołodomor, zdążymy. Co ja piszę. Musimy zdążyć zamknąć granice Guberni Polińskiej. Byśmy nie wymarli z głodu. Nie zrobi to pseudo zaRząd, zrobią mieszkańcy.

Nawet ci z importu.

W większości rolników winien odezwać się głos jak ten tłumaczący Faraonowi.

Choćby choćby co rusz padający z ambon gdzie miejmy nadzieję jeszcze choć część będzie chodzić w Niedzielę. A księża nie zaprzedadzą się bez reszty modernizmowi wciągającemu w Czeluść.

Jeśli wykorzystają przyrodzony chłopski rozum, będzie co jeść i co siać na wiosnę. Gdy reszta tak zwanej Jew- Ropy zacznie wymierać z głodu.

Nie jestem specem od makroekonomii. pewno są tu tacy.

Niech mnie zdepczą.

A potem za kilka lat żebrzą w kolejce o choćby resztki chleba.

Sen Faraona.

Ale do Mega Faraonów na tronach Łuni, UPAdliny i tak zwanej Rosji. Może i innych dalej Bóg nie przemawia.

Myślą- żywność. Świetny element nacisku, niszczenia niepokornych i przede wszystkim Broń.

Ale to miecz obosieczny.

Blacha, Nadmuch mechaniczny lub wentylacja wymuszona(były i takie). Walcowaty zbiornik z nierdzewki lub choć ocynku. Nieskomplikowana konstrukcja.

Nawet kilka ukrytych w budynkach gospodarczych. które w myśl planów cwaniaczków z różnych tzw.agencji stoją puste.

Nawet mogą"stać puste" za kilka ojro podczas tzw.kontroli.

I... trawestując słowa Jamesa Carville: "It’s the economy, stupid."

Rezerwy strategiczne głupcze!!!!!!

Elewatory głupcze!

Idź do oryginalnego materiału