Maciej Wąsik dostał pismo od marszałka i od razu zaczął manipulować. gwałtownie go zgasili. „Proszę czytać ze zrozumieniem”

Maciej Wąsik próbował manipulować pismem otrzymanym od marszałka Szymona Hołowni. Został wyjaśniony w ciągu kwadransa. Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zdobyli euromandaty i pojadą do Brukseli. Pomimo tego, iż obejmie ich immunitet, nie mogą być spokojni. Prokuratura prowadzi kilka postępowań w których przewijają się obaj politycy. Wybór do Parlamentu Europejskiego jest obwarowany kilkoma formalnościami ze strony marszałka Sejmu. Maciej Wąsik chciał się politycznie zabawić z Szymonem Hołownią, ale się skompromitował. Czytanie ze zrozumieniem Były poseł poinformował na platformie X o piśmie jakie otrzymał od marszałka Szymona Hołowni. – Właśnie otrzymałem pismo od Szymona Hołowni w którym informuje mnie, iż w związku z wyborem do Parlamentu Europejskiego muszę w ciągu 14 dni od ogłoszenia PKW wyników wyborów złożyć oświadczenie o rezygnacji z mandatu posła na Sejm. Zachowam. Sam na siebie dostarcza dowody – napisał. Właśnie otrzymałem pismo od @szymon_holownia, w którym informuje mnie, iż w związku z wyborem do Parlamentu Europejskiego muszę w ciągu 14 dni od ogłoszenia PKW wyników wyborów złożyć oswiadczenie o rezygnacji z mandatu posła na Sejm.Zachowam. Sam na siebie dostarcza dowody. — Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) June 14, 2024 Maciej Wąsik był wielokrotnie proszony przez internautów o pokazanie pisma, ale tego nie zrobił. Powoli stawało się jasne,