Maciej Świrski obecny na inauguracji Trumpa. Wizyta opłacona z publicznych pieniędzy

Zdjęcie: Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych [fot. PAP/EPA/SHAWN THEW/POOL]

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski przyznał, iż ostania jego podróż do Stanów Zjednoczonych kosztowała około 45 tysięcy złotych. Jak tłumaczył, były na nią zarezerwowane pieniądze w planach podróży zagranicznych Krajowej Rady, a celem było poznanie albo odnowienie znajomości z ludźmi, którzy w tej chwili są w administracji amerykańskiej albo na jej zapleczu.

Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie dziennikarki Polskiego Radia, z kim konkretnie się spotkał. A koszty podróży tłumaczył wysokimi cenami w Waszyngtonie i …korkami.- Łączne koszty nie przekroczyły 45 tysięcy złotych. 7 dni w hotelu w centrum Waszyngtonu - wiadomo - to nie są małe pieniądze. A dlaczego w centrum Waszyngtonu? Żeby nie utknąć w korkach. Dlatego, iż cały Waszyngton - takie mam doświadczenie - w momencie, kiedy jest zaprzysiężenie albo inne ważne wydarzenie jest odcięty od świata. Więc trzeba mieszkać w mieście, a nie poza miastem. Maciej Świrski miał przy okazji wizyty wziąć udział w inauguracji Donalda Trumpa na prezydenta USA na zaproszenie prawicowej organizacji Heritage Foundation. Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierowała już grupa posłów z sejmowej komisji kultury. Ich zdaniem Świrski…