Łukaszenka wydał rozkaz. Wojsko postawione w stan "gotowości bojowej"

3 tygodni temu

Alaksandr Łukaszenka zarządził inspekcję białoruskiej armii. "Na polecenie naczelnego dowódcy - prezydenta Republiki Białorusi realizowany jest szereg działań mających na celu doprowadzenie sił zbrojnych do najwyższego stopnia gotowości bojowej" - ogłosił resort obrony kraju.

Białoruski resort obrony poinformował w komunikacie, iż Alaksandr Łukaszenka wydał rozkaz przeprowadzenia inspekcji w armii.

Łukaszenka wydał rozkaz. Białoruskie wojsko sprawdza "gotowość bojową"

"W ramach inspekcji gotowości bojowej, na polecenie naczelnego dowódcy sił zbrojnych - prezydenta Republiki Białorusi, realizowany jest szereg działań mających na celu doprowadzenie sił zbrojnych do najwyższego stopnia gotowości bojowej w celu przeprowadzenia inspekcji" - podał resort w komunikacie.

Jak czytamy, "część jednostek sił zbrojnych podejmie szereg działań mających na celu postawienie ich w stan gotowości bojowej, przemieści się do wyznaczonych rejonów i podejmie działania określone w rozkazie".

ZOBACZ: Nocna parada w Korei Północnej. Armia zaprezentowała swoją "najpotężniejszą" broń

"Inspekcja jest przeprowadzana pod nadzorem sekretariatu stanowego Rady Bezpieczeństwa Republiki Białorusi" - podano.

W piątek Łukaszenka spotkał się z liderami Wspólnoty Niepodległych Państw. Według państwowej agencji BelTA w trakcie szczytu białoruski dyktator "nakreślił strategiczne kierunki rozwoju WNP".

"Nie możemy wikłać się w awantury". Łukaszenka wzywał sojuszników

- Zwalczanie terroryzmu, wzmacnianie bezpieczeństwa granic i zwalczanie przestępczości transnarodowej - te zagadnienia już dawno przestały być zadaniami poszczególnych agencji, a stały się elementami bezpieczeństwa narodowego każdego państwa WNP - mówił Łukaszenka.

- Po pierwsze, naszym absolutnym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa i utrzymanie pokoju w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw. Nie możemy pozwolić, aby państwa WNP uwikłały się w niebezpieczne awantury, które zagrażają zarówno naszemu regionowi, jak i całej ludzkości - oświadczył białoruski dyktator.

ZOBACZ: Zachodnie media piszą o klęsce Putina. Dyktator musiał odwołać szczyt z państwami arabskimi

Dodał, iż "gospodarka i konkurencja leżą u podstaw wielu, jeżeli nie wszystkich, współczesnych konfliktów". - Aby zwyciężyć w tej walce, zapewnić zrównoważony rozwój i poprawić dobrobyt wszystkich naszych krajów, musimy wzmocnić fundamenty gospodarcze oraz pogłębić handel, inwestycje i współpracę przemysłową - mówił Łukaszenka.

Stwierdził, iż ​​pomimo "szaleńczej presji sankcyjnej ze strony Zachodu" i "prób wbijania klina między kraje WNP obietnicami i groźbami sankcji wtórnych", w tym roku we Wspólnocie Niepodległych Państw "utrzymano dodatnie wskaźniki wzrostu gospodarczego". - Nie zatraćmy tego, co zbudowały pokolenia naszych narodów - wzywał Łukaszenka.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Co czyni mięso mięsem? Parlament Europejski podjął decyzję
Idź do oryginalnego materiału