— Łukaszenka był, jest i pozostanie dyktatorem, dla którego utrzymanie władzy jest najważniejsze. A mentalnie Rosja i Chiny – te reżimy – są mu znacznie bliższe. I pozostanie po tej stronie — mówi w rozmowie politolog Aleksander Fridman, odpowiadając na pytanie Euroradia, czy administracji Donalda Trumpa uda się odciągnąć uwagę Aleksandra Łukaszenki od Rosji. — […]