Łukaszenka nie widzi swojego następcy. "No cóż, kto?"

3 godzin temu
Dyktator Alaksandr Łukaszenka nie wie, kto mógłby go zastąpić na stanowisku przywódcy Białorusi. - Gdyby unikalne cechy połączyć w jednej osobie, byłby to prezydent idealny - stwierdził.
Idź do oryginalnego materiału