- Nie powinniśmy mówić językiem, który wzbudza nienawiść. Jakakolwiek przemoc w polityce jest niepotrzebna - mówił na antenie Radia Kraków szef małopolskich struktur PiS, poseł Łukasz Kmita. W ten sposób skomentował atak na
biuro PO w Warszawie. Krzysztof B. w piątek próbował rzucić w drzwi budynku tzw. koktajlem Mołotowa. Dziś ma zostać przesłuchany. Premier Donald Tusk powiązał atak z wystąpieniem Roberta Bąkiewicza, w którym mówił, iż ?chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na tę ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły?. 'Myślę, iż inspiracją do tego ataku były raczej słowa Donalda Tuska pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy. Ludzie, którzy takich słów używają, potem zbierają żniwa. Wzywam do opamiętania' - mówił poseł Kmita w porannej rozmowie Radia Kraków.