Lubuskie: zbliża się fala kulminacyjna na Odrze. W nocy nie było większych podtopień

2 godzin temu
Zdjęcie: Lubuskie: zbliża się fala kulminacyjna na Odrze. W nocy nie było większych podtopień


Do woj. lubuskiego zbliża się fala kulminacyjna na Odrze. Poziom rzeki systematycznie rośnie. W niedzielę rano stany alarmowe były przekroczone na pięciu wodowskazach w regionie. W nocy trwała praca na wałach, nie było większych podtopień – poinformował rzecznik lubuskiej PSP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak.

„W nocy nie zanotowaliśmy zdarzeń związanych z działaniami ratowniczymi w związku z powodzią. Nie było większych podtopień, nie było zalań posesji ani ewakuacji kogokolwiek. Na wałach w godzinach nocnych pracowało 200 strażaków, w ciągu dnia w sobotę 500. Zarówno państwowej, jak i ochotniczej straży pożarnej. Nie należy oczywiście zapominać o ogromnej liczbie żołnierzy, a przede wszystkim mieszkańców” – powiedział mł. bryg. Kaniak.

Największe zgrupowania sił i środków straży pożarnej były w minionych godzinach w Będowie w pow. zielonogórskim i w rejonie wsi Buczków w pow. nowosolskim. Został także wzmocniony wał na długości trzech kilometrów w gminie Bojadła.

„Fala kulminacyjna na Odrze w okolicach Nowej Soli spodziewana jest w nocy z niedzieli na poniedziałek. o ile dojdzie do sytuacji zagrażających mieszkańcom czy ich posesjom, będziemy na bieżąco reagować” – dodał rzecznik lubuskiej PSP.

Z danych na stronie Hydro.imgw.pl wynikało, iż w niedzielę o godz. 6.30 w Nowej Soli stan alarmowy na Odrze był przekroczony o 154 cm, w Połęcku o 46 cm, w Cigacicach o 90 cm, w Nietkowie o 72 cm, a w Słubiach o 4 cm.

W woj. lubuskim od soboty stanem klęski żywiołowej objęte są: gmina miejsko-wiejska Szprotawa, miasta Żagań i Małomice i gmina wiejska Żagań w pow. żagańskim.

Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w powiatach: wschowskim, nowosolskim, zielonogórskim, krośnieńskim, słubickim i gorzowskim.

W regionie, oprócz Odry, w niedzielę rano stany alarmowe były notowane na trzech punktach pomiarowych na Bobrze. Rzeka ta jednak gwałtownie opada i zagrożenie powodziowe z jej strony minęło.

PAP / RL / opr. LisA

Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Idź do oryginalnego materiału