Od kilku dni trwa ogólnopolska dyskusja na temat nadużyć związanych z wydatkowaniem środków pochodzących z Krajowego Planu Odbudowy. Premier Donald Tusk zapowiedział liczne kontrole, które mają na celu wykrycie nieprawidłowości i ewentualne odebranie dotacji.
Zdaniem lubuskich działaczy Prawa i Sprawiedliwości przeznaczenie środków pochodzących z KPO budzi ogromne wątpliwości. Zdaniem posła Marka Asta, lidera lubuskich struktur PiS, przedsiębiorcy nie mieli równych szans w dostępie do dotacji:
Według posła Władysława Dajczaka, przekazanie środków z Krajowego Planu Odbudowy było blokowane podczas działań poprzedniego rządu:
Spłacanie zobowiązań wynikających z przyjęcia środków z KPO będzie trwało kilkadziesiąt lat, o czym wspomina Elżbieta Rafalska, była europosłanka:
Do sprawy odniósł się także poseł Waldemar Sługocki. Lider lubuskiej Platformy Obywatelskiej podkreśla, iż zgodnie z ubiegłotygodniową zapowiedzią rzecznika rządu wszystkie wypłacone dotacje zostaną sprawdzone:
Polska otrzymała z Krajowego Planu Odbudowy 254 miliardy złotych.