Lubuskie i Brandenburgia podsumowują 25-lat współpracy transgranicznej. Dziś w Poczdamie premier Bandenburgii Dietmar Woidke i marszałek województwa Marcin Jabłoński odnowili porozumienie sprzed ćwierćwieku, wyznaczając jednocześnie nowe kierunki współpracy.
– Dawniej mierzyliśmy się na pograniczu z wysokim bezrobociem, dziś problemem jest m.in. nielegalna migracja, kontrole, nie można pominąć również tego, iż chcemy dbać o lepszy rozwój przygranicznej gospodarki Lubuskiego i Brandenburgii – powiedział premier landu podczas konferencji prasowej. Dietmar Woidke wskazywał także na konieczność rozwoju szlaków komunikacyjnych, budowę mostów m.in. drugiego mostu łączącego Słubice i Frankfurt oraz na zwiększenie liczby połączeń kolejowych między Polską a Niemcami.
Tłumaczenie:
Jeśli chodzi o projekty kolejowe w Niemczech to chcę powiedzieć, iż chcemy być traktowani na równi z innymi landami w naszym kraju. Chcemy być uczciwie i sprawiedliwie traktowani z innymi landami związkowymi. Dobrze, iż aktualnie dużo się dzieje na odcinku kolejowym Berlin – Szczecin i Berlin – Wrocław. Do 2027 roku będziemy mieli gotową trasę kolejową do Cottbus, ale trzeba myśleć dalej strategicznie, jak ma wyglądac ten rozwój.
Premier chciałby aby w najbliższym czasie zintensyfikowała się kooperacja w zakresie kooperacji szpitali po obu stronach granicy. Jako dobry przykład wskazał współpracę ze Szpitalem Uniwersyteckim w Zielonej Górze.
Także marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński argumentował, iż nie można zaprzepaścić potencjału pogranicza, jako miejsca do życia i jego potencjału do rozwoju gospodarczego. Wskazywał na aktualny problem: korkujące się tereny przygraniczne.
Od 2000 roku, czyli od czasu podpisania porozumienia o współpracy z Brandenburgią, na rozwój pograniczna ze środków unijnych w ramach Interregu trafiło do obu państw 340 mln euro.