3 miesięcy temu
Władze Wilna ujawniły plany obronne, które obejmują flotę kontr-mobilności, tor do latania dronami i nowe plany ewakuacji. Planowana jest rozbudowa sieci schronów, zwiększenie liczby syren ostrzegawczych, a ewakuacja Wilna ma zająć nie więcej niż 1,5 doby.
„Wilno jest stolicą, co czyni je celem numer jeden. Miasto znajduje się blisko granicy z Białorusią, w dodatku kilkadziesiąt kilometrów od stolicy mamy białoruską elektrownię jądrową w Ostrowcu, która również stanowi zagrożenie” – powiedział mer Wilna Valdas Benkunskas na konferencji prasowej.
Stołeczny samorząd jeszcze w tym roku zamierza zakupić betonowe bariery drogowe, betonowe „zęby smoka” i stalowe zbierane „jeże”. Wartość zakupu to ok. 1 mln euro, które mają pochodzić ze środków samorządu.
Według Benkunskasa latem tego roku na otwartej przestrzeni w wileńskiej dzielnicy Šeškinė powstanie także tor dla dronów. Obiekt będzie wyposażony w platformy startowe, siatki, płoty, przeszkody oraz odpowiednią powierzchnię do szkoleń z dronami. Miejsce będzie ogólnodostępne tak, by można było z niego skorzystać w celach szkoleniowych po dokonaniu rezerwacji terminu dzięki systemu elektronicznego.
Stolica Litwy planuje jesienną aktualizację planów ewakuacji, ale nie zostaną one podane do wiadomości publicznej. W planach jest także zwiększenie liczby schronów. „Obecnie w Wilnie znajdują się 672 miejsca, w których na krótki czas mogłoby się schronić około 50% ludności” – zauważył mer.
Plan obejmuje również przyjęcie niemieckiej brygady. Według Benkunskasa, samorząd będzie odpowiedzialny za zapewnienie edukacji i opieki zdrowotnej niemieckich żołnierzy oraz ich rodzin.
Źródło: LRT.lt
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
