4 dni temu
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda podkreślił, iż Europa musi wykorzystać swój wpływ na Izrael, aby powstrzymać „katastrofę humanitarną” w Strefie Gazy. Temat ten został omówiony na posiedzeniu Rady Europejskiej w czwartek.
„Rozmawialiśmy o kryzysie humanitarnym w Strefie Gazy i chcemy, aby ta katastrofa się zakończyła, a korytarze humanitarne zostały otwarte, aby dzieci i kobiety, czyli ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z walkami, nie cierpieli” – skomentował Nausėda. Przywódcy Unii Europejskiej otrzymali raport Kai Kallas, szefowej polityki zagranicznej bloku, z którego wynika, iż dzieci stanowią 44% ofiar w Strefie Gazy, o czym poinformował litewski prezydent.
„Nie wspominając o stanie, w jakim te dzieci przybywają, ponieważ wiele państw próbuje przetransportować je do naszych szpitali. […]To rozdziera serce normalnego człowieka, gdy to słyszy, i nie może to trwać dalej” – powiedział. „W tej kwestii Europa, w przeciwieństwie do Rosji, ma wpływ na Izrael i musi go wykorzystać, czy to poprzez kontakty dwustronne i rozmowy, czy też działając jako zjednoczona siła UE” – dodał.
Nausėda powiedział, iż decyzje w tej sprawie prawdopodobnie zostaną odroczone do posiedzenia Rady ds. Zagranicznych UE w połowie lipca. „Ale mam nadzieję, iż do tego czasu – przynajmniej tak się umówiliśmy – Wysoka Przedstawiciel [Kallas] i jej biuro przygotują zalecenia i środki, które możemy podjąć” – podkreślił.
Kraje UE pozostają podzielone w tej sprawie. Liderzy Litwy do tej pory powstrzymywali się od krytykowania Izraela. Pod koniec maja Nausėda przyznał, iż izraelskie operacje wojskowe w Strefie Gazy naruszały prawo humanitarne, ale nalegał na konieczność współpracy z Izraelem, a nie izolowanie go.
Źródło: LRT.lt
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
