Lotnisko Heathrow żąda 49 miliardów funtów na rozbudowę

3 dni temu

Lotnisko Heathrow z hukiem ogłasza swoją największą jak dotąd rozbudowę: słynne lotnisko planuje zainwestować 49 miliardów funtów (56 miliardów euro). W ramach inwestycji powstanie nie tylko trzeci pas startowy, ale prezes Heathrow, Thomas Woldbye, planuje również spektakularne przeniesienie najruchliwszej brytyjskiej autostrady pod ziemię.

Powód ogromnej przebudowy: lotnisko pęka w szwach i pilnie potrzebuje więcej miejsca, powiedział Woldbye w rozmowie z Financial Times. W ciągu najbliższych dziesięciu lat 21 miliardów funtów zostanie zainwestowane w nowy pas startowy na północnym zachodzie, który będzie przecinał choćby autostradę M25 – to ogromny projekt budowlany, który obejmuje również modernizację wszystkich terminali. Francuska grupa operatorów Ardian proponuje rozwiązanie: przeniesienie autostrady M25 do tunelu, bezpośrednio pod planowanym pasem startowym i nieco na zachód od jej obecnego przebiegu.

Lotnisko zabiega w tej chwili o wsparcie polityczne, aby pokryć ogromne koszty. Aby zapewnić realizację tego wielomiliardowego projektu, Heathrow domaga się jasnych sygnałów od rządu. Wizja stanie się rzeczywistością tylko wtedy, gdy stare bariery planistyczne i surowe przepisy zostaną usunięte.

Znacznie więcej możliwych pasażerów

Plany dla Heathrow są ambitne: największe lotnisko w Europie ma w przyszłości obsłużyć prawie 80 procent więcej pasażerów – z obecnych 84 milionów do około 150 milionów. Aby ten ogromny wzrost był w ogóle możliwy do zrealizowania, Heathrow domaga się znacznie większej przepustowości kontroli ruchu lotniczego: obecny system po prostu nie jest w stanie obsłużyć rosnącego zapotrzebowania. Jednocześnie operatorzy chcą mieć pewność, iż Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA) nie podniesie nagle opłat lotniczych w trakcie budowy – w końcu od tego zależy całe ich finansowanie.

Ale nie tylko Heathrow myśli na wielką skalę: londyńskie lotniska Gatwick, Stansted, Luton i City również intensywnie się rozbudowują, co prawdopodobnie sprawi, iż niebo nad Londynem będzie jeszcze bardziej zatłoczone, a emisje znacznie wzrosną.

Spowodowało to również krytykę społeczną. Nie wszyscy są entuzjastycznie nastawieni do tych planów: burmistrz Londynu Sadiq Khan (54) sprzeciwia się rozbudowie ze względów środowiskowych. Wielu mieszkańców sprzeciwia się rozbudowie, ponieważ obszar wokół Heathrow jest gęściej zaludniony niż inne lokalizacje lotniskowe.

Niektóre linie lotnicze, w szczególności spółka macierzysta British Airways, IAG, również popierają rozbudowę, ale nalegają na przystępne ceny dla pasażerów. IAG preferuje również alternatywne rozwiązania, które wyeliminowałyby konieczność przecinania nowej linii z autostradą M25, co obniżyłoby koszty i złożoność.

Zatwierdzenie Ministerstwa Finansów

Niemniej jednak projekt cieszy się w tej chwili większym poparciem różnych partii niż wcześniej. Partia Pracy prawdopodobnie poprze projekt w głosowaniu parlamentarnym; liderka konserwatywnej opozycji Kemi Badenoch również zasygnalizowała swoje poparcie, jak informuje FT. Na przykład kanclerz Wielkiej Brytanii Rachel Reeves (46) ma nadzieję, iż rozbudowa może doprowadzić do wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii poprzez stworzenie dziesiątek tysięcy nowych miejsc pracy. Minister transportu Heidi Alexander zapowiedziała, iż krajowa koncepcja planowania dla lotnisk zostanie zrewidowana w tym roku.

Zdecydowana większość parlamentu poparła tę propozycję już w 2018 roku, ale została ona wstrzymana z powodu sporów prawnych. Po zwycięstwie przed brytyjskim Sądem Najwyższym pod koniec 2020 roku, pandemia koronawirusa spowodowała dalsze opóźnienie.

Według Heathrow, rozbudowa jest realnie możliwa do zrealizowania w ciągu dziesięciu lat, pod warunkiem, iż politycy się na nią zgodzą. Projekt ma być w całości finansowany ze środków prywatnych, bez udziału podatników, jak informuje Financial Times.

Jednocześnie rząd zobowiązał się do modernizacji przestrzeni powietrznej i tras lotniczych Londynu, aby umożliwić obsługę większej liczby lotów. Kanclerz Reeves zamierza zatwierdzić niezbędne wnioski planistyczne przed kolejnymi brytyjskimi wyborami powszechnymi w 2029 roku.

Idź do oryginalnego materiału