Miejsce, gdzie odbyły się uroczystości, ma szczególną symbolikę. To tutaj, 11 listopada 1918 roku, Leon Kaliwoda – zaledwie 21-letni komendant X Okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej i drużynowy harcerski – zginął podczas próby rozbrajania niemieckich żołnierzy. Jego heroizm na zawsze wpisał się w historię miasta jako symbol walki o niepodległość.
Podczas apelu głos zabrali m.in. prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski, posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś, poseł Jacek Bogucki oraz senator Marek Komorowski. W imieniu władz województwa przemawiał członek Zarządu Województwa Podlaskiego Jacek Piorunek. Każdy z przemawiających podkreślał znaczenie wolności i pamięci o bohaterach, którzy oddali życie za niepodległość.
Po przemówieniach liczne delegacje złożyły kwiaty przed tablicą Leona Kaliwody. Następnie uczestnicy przeszli do katedry łomżyńskiej, gdzie została odprawiona msza święta w intencji Ojczyzny pod przewodnictwem Jeg