52 lata później ta ojcowska miłość Bidena pozostaje niezmącona. Najstarszy prezydent w historii USA — ma teraz siedmioro wnuków i jednego prawnuka — naraził na szwank całe swoje polityczne dziedzictwo dla jednego ze swoich dzieci. Naprawdę zepsuł swój polityczny dorobek na samym końcu.
Na początku grudnia Biden ułaskawił swojego syna Huntera i uchronił go przed wyrokiem więzienia za posiadanie broni i przestępstwa podatkowe. Biden-ojciec okazał się ostatecznie silniejszy niż Biden-prezydent. Mimo iż zawsze podkreślał, iż nikt nie powinien stać ponad prawem i iż pozwoli sądownictwu wykonywać swoją pracę bez zakłóceń.
Moment, który zmienił wszystko
Być może to wewnętrzny niepokój, być może zmęczenie po ponad pół wieku w Waszyngtonie: Biden z pewnością wydaje się rozgoryczony na ostatnich metrach swojego politycznego maratonu. „Pokonałbym Trumpa”, podsumował ostatnio w odniesieniu do porażki swojej wiceprezydent Kamali Harris z Donaldem Trumpem. W ten sposób nie tylko obraził swoją towarzyszkę w Białym Domu, ale także podkreślił to, co ostatecznie spowodowało jego porażkę: ogromną pychę.
Cztery lata temu kandydował, aby zmusić Trumpa do odejścia z urzędu — i odniósł sukces. Był „kandydatem przejściowym”, podkreślał wówczas Biden, „pomostem do następnego pokolenia przywódców Demokratów”. Zamiast tego jest pomostem z powrotem do ery Trumpa, której nie zakończył, a jedynie na krótko wstrzymał.
Biden pozostał w wyścigu o fotel prezydencki zbyt długo. choćby po katastrofalnym występie w debacie przeciwko Trumpowi w czerwcu (Amerykanie nie wiedzieli, czy współczuć zakłopotanemu staruszkowi, czy się za niego wstydzić), podkreślał, iż „tylko Bóg Wszechmogący” może wypchnąć go z wyścigu. Zamiast ustąpić, uparcie pozostał na swoim miejscu. Nie zrobił nikomu żadnej przysługi, z wyjątkiem Donalda Trumpa. Ostatecznie to jednak nie Biden stanął naprzeciw Republikanina.
Sukcesy
Brutalne lądowanie na końcu długiego lotu przez amerykańskiego polityka pozwala zapomnieć, iż Joseph Robinette Biden Junior, prawnik z Delaware, koń bojowy Demokratów w Senacie, zastępca wysoko latającego Baracka Obamy, bywał czasami niezwykle udanym prezydentem USA.
Pandemia COVID-19: dzięki „amerykańskiemu planowi ratunkowemu” wdrożył bezprecedensowy program inwestycyjny w celu ratowania firm dotkniętych pandemią i wstrzyknął prawie dwa bln dol. (ponad 8 bln zł) do amerykańskiej gospodarki.
Gospodarka: dzięki „Ustawie o redukcji inflacji” zapewnił zainwestowanie 1,2 bln dol. (4,9 bln zł) w nowe drogi, mosty i szybkie kable internetowe. Dzięki „Chips and Science Act” zainwestował ponad 50 mld dol. (207 mld zł) w krajową produkcję półprzewodników. W ciągu czterech lat jego urzędowania amerykańska gospodarka stworzyła prawie 17 mln nowych miejsc pracy.
Zmiany klimatyczne: dzięki inicjatywom Bidena USA zainwestowały około 400 mld dol. (1,65 bln zł) w odnawialne źródła energii, ponownie przystąpiły do paryskiego porozumienia klimatycznego (po wycofaniu się Trumpa) i zakazały nowych odwiertów ropy i gazu w dużej części amerykańskich wód przybrzeżnych.
Bezpieczeństwo: liczba brutalnych przestępstw w Ameryce spadła ostatnio do najniższego poziomu od 50 lat. W tym samym czasie Biden ułaskawił tysiące handlarzy narkotyków i zamienił wyroki śmierci 37 morderców na dożywocie.
Ukraina: bez pomocy Bidena Kijów już dawno zostałby zajęty. Stany Zjednoczone zadeklarowały przekazanie Ukrainie materiałów wojennych o wartości prawie 67 mld dol. (278 mld zł). W lutym 2023 r. Biden udał się pociągiem do Kijowa i stał się pierwszym prezydentem w historii USA, który odwiedził aktywną strefę wojenną bez bezpośredniego zaangażowania Ameryki. Odważne posunięcie.
Porażki
Oczywiście jego czteroletnia prezydentura miała również swoje mroczne momenty:
Afganistan: decyzja Bidena o wycofaniu sił amerykańskich z kraju latem 2021 r. pogrążyła Afganistan z powrotem w chaosie. Talibowie przejęli kontrolę nad krajem w mgnieniu oka — z brutalnymi konsekwencjami, zwłaszcza dla kobiet i dziewcząt, które nie mają już dostępu do szkolnictwa wyższego i są wykluczone z dużej części życia społecznego.
Bliski Wschód: Biden nie był w stanie zapobiec wybuchowi nowej wojny między Izraelem a Hamasem. przez cały czas nie ma pewności, czy wynegocjowane zawieszenie broni i wymiana zakładników i więźniów rzeczywiście się zmaterializują.
Migracja: rekordowa liczba imigrantów nielegalnie przybywających na południową granicę USA w pierwszym roku jego prezydentury zapewniła jego przeciwnikom politycznym wystarczającą ilość amunicji, aby nazwać Partię Demokratyczną bandą gapiów i błaznów. Nie pomogło to, iż liczba migrantów gwałtownie spadła pod koniec kadencji Bidena.
Studenci: Biden obiecał zmniejszyć często wysokie zadłużenie, które młodzi ludzie w USA muszą zaciągać, aby studiować, choćby o 20 tys. dolarów (83 tys. zł) na studenta. Jednak jego propozycja, która uczyniłaby system edukacji w Ameryce bardziej sprawiedliwym i przejrzystym, nie powiodła się w parlamencie.
Prezydent USA Joe Biden podczas swojego pożegnalnego przemówienia do narodu z Gabinetu Owalnego Białego Domu, Waszyngton, 15 stycznia 2025 r.
Ostrzeżenie Bidena na koniec
Co więc pozostało z Bidena, którego Stowarzyszenie Amerykańskich Politologów (APSA) uznało za czternastego najlepszego ze wszystkich prezydentów USA? Dla porównania: Abraham Lincoln był według APSA najlepszym prezydentem wszech czasów, a Donald Trump najgorszym. Główne projekty Bidena, zwłaszcza podczas pandemii, są imponujące, piszą eksperci APSA.
W swoim pożegnalnym przemówieniu z Gabinetu Owalnego w środę 15 stycznia wieczorem sam Biden podkreślił, iż jest „dumny z wielu” osiągnięć swojego zespołu. Jednocześnie, mając na myśli Trumpa i Elona Muska, ostrzegł przed „oligarchią”, która stara się przejąć demokratyczne dziedzictwo Ameryki. — Teraz wasza kolej, by stanąć na straży — powiedział, zwracając się do narodu amerykańskiego. Joe Biden zdał sobie sprawę zbyt późno — jeżeli w ogóle — iż mogli być lepsi strażnicy niż on sam.