List do Ziobry. "Politycy PiS-u donieśli Kaczyńskiemu"

"Gazeta Wyborcza" dotarła do listu znalezionego podczas przeszukania mieszkania posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Jarosław Kaczyński w tym liście zwrócił się do Zbigniewa Ziobry "o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej". W nawiązaniu do tego prowadzący program "Tłit" Patryk Michalski zapytał Magdalenę Srokę, czy jeszcze kiedy była członkinią Zjednoczonej Prawicy, też otrzymywała listy od Jarosława Kaczyńskiego. - No, nie. Oczywiście, iż jest to całkowita bzdura - odparła. Sroka zwróciła uwagę, iż "jest do bardzo dziwna sytuacja", iż ten list wylądował w domu Romanowskiego. Posłanka PiS powiedziała, iż w 2018 roku Kancelaria Rady Ministrów również wysyłała takie pisma po opublikowaniu raportu przez NIK. Wracając do kwestii listu, Sroka stwierdziła, iż dzięki pieniądzom z FS przewaga polityków Suwerennej Polski w czasie kampanii rosła, co widzieli politycy PiS. - Przecież to oni bezpośrednio donieśli Kaczyńskiemu - powiedziała posłanka PSL-u.