Podczas szczytu UE przywódcy 27 państw członkowskich wezwali w czwartek Komisję Europejską, by przedstawiła do października mapę drogową, która wskaże, jak osiągnąć pełną gotowość obronną Unii do 2030 roku. Podkreślili również znaczenie wschodniej granicy UE dla bezpieczeństwa całego kontynentu.
Liderzy UE apelują. Chcą poznać "mapę drogową" przed potencjalnym atakiem
Tematy związane z obronnością należały do głównych tematów obrad ostatniego szczytu zorganizowanego podczas polskiej prezydencji w Radzie UE. Dyskusje koncentrowały się m.in. na wdrażaniu wcześniejszych ustaleń dotyczących "zdecydowanego zwiększenia" gotowości obronnej Europy w ciągu najbliższych pięciu lat.
Liderzy UE zapowiedzieli, iż kolejne kroki w tej sprawie zostaną omówione na następnym szczycie w październiku. Do tego czasu oczekują od Komisji Europejskiej przedstawienia szczegółowej mapy drogowej, która pokaże, jak zrealizować cel osiągnięcia pełnej gotowości obronnej do 2030 roku - daty wskazywanej jako moment, do którego Europa powinna być przygotowana na potencjalny atak ze strony Rosji.
Szczyt państw UE. Priorytetem dalsze wydatki na obronność
Podczas obrad podkreślono także konieczność dalszego zwiększania wydatków na obronność - zgodnie z ustaleniami szczytu NATO z 24-25 czerwca, na którym przyjęto nowy cel 5 proc. PKB.
W tym kontekście doceniono postępy poczynione podczas polskiej prezydencji w zakresie przyjmowania instrumentów finansowych wspierających europejski przemysł obronny - poinformowało źródło unijne. W szczególności wskazano na zatwierdzenie instrumentu SAFE, przewidującego 150 mld euro w pożyczkach na obronność, a także przyjęcie wspólnego stanowiska państw członkowskich w sprawie programu finansowania EDIP o wartości 1,5 mld euro.
ZOBACZ: Żołnierze NATO przy granicy z Rosją. "Siły odstraszające" w kluczowym regionie
W konkluzjach ze szczytu liderzy UE podkreślili także potrzebę mobilizacji prywatnych funduszy, uwzględnienia wyzwań obronnych w polityce spójności oraz wezwali Europejski Bank Inwestycyjny do rewizji listy tzw. wykluczonych działań (excluded activities), aby umożliwić szersze wsparcie projektów zbrojeniowych.
Podczas szczytu dyskutowano o tym, jak zapewnić, iż zwiększone nakłady na obronność przełożą się na realne korzyści dla przemysłu oraz wzmocnią konkurencyjność Europy, m.in. poprzez wsparcie innowacji i badań.
Szczyt państw UE. Dyskusja o pakiecie "Omnibus"
W konkluzjach wspomniano o tzw. pakiecie "Omnibus" dotyczącym obronności – zestawie uproszczeń legislacyjnych dla sektora zbrojeniowego, przedstawionym przez Komisję Europejską w połowie czerwca. Jego celem jest m.in. przyspieszenie procedur uzyskiwania zezwoleń na budowę nowych zakładów produkcyjnych. Propozycję KE muszą jeszcze przyjąć kraje członkowskie i Parlament Europejski.
We wnioskach końcowych znalazł się osobny punkt dotyczący ochrony zewnętrznych granic Unii. Wyszczególniono tu wschodnią granicę - "ze względu na zagrożenie, jakie stanowią Rosja i Białoruś".
ZOBACZ: Szef NATO o potencjalnej agresji Rosji na kraje sojuszu. "Za 3 do 7 lat"
O wsparcie dla projektów Tarcza Wschód i Bałtycka Linia Obrony jeszcze przed szczytem apelowali premier Polski Donald Tusk oraz przywódcy państw bałtyckich.
Liderzy podkreślili także znaczenie współpracy z "podobnie myślącymi partnerami", którzy mają wspólne z UE cele w obszarze polityki obronnej i zagranicznej. W ostatnich miesiącach Wspólnota zawarła partnerstwa na rzecz bezpieczeństwa i obrony z ośmioma krajami, w tym Wielką Brytania i Kanadą. Otwierają one możliwość udziału we wspólnych zamówieniach obronnych, także w ramach SAFE.
