![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27470929/e7c3f6d48ce152c63d304a5d00b35933.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27470929/845c14f19bc5c28ba2705280d589d786.jpg)
Dlaczego jest to ważne?
Liderzy koalicji rządzącej: Donald Tusk, Włodzimierz Czarzasty, Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia od miesięcy nie spotykają się we czterech. „Słysząc rozmaite plotki o kondycji obozu władzy, postanowiłem porozmawiać z nimi dłużej na ten temat. I teraz mogę powiedzieć tak: gdyby wyborcy koalicji to usłyszeli, włosy stanęłyby im dęba. Nade wszystko zaskakujące jest to, jak gwałtownie i łatwo liderzy Platformy, Lewicy, PSL i Polski 2050 roztrwonili wzajemne zaufanie” — pisze w „Newsweeku” Andrzej Stankiewicz.
Co jeszcze powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz?
— Premier też miał okazję spotykać się z liderem Lewicy. Dokonały się zmiany w składzie Rady Ministrów nie tak dawno , więc to też było po uzgodnieniach. Rola premiera koordynacji działań jest największa. Do tych spotkań dochodzi. Nie mam problemu ze spotykaniem się z liderami koalicji — wyjaśniał Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej: