Lider opozycji w Azerbejdżanie: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne
Zdjęcie: Foto: Adobe stock
Wczoraj sojusznik, dzisiaj wróg. Konflikt Rosji z Azerbejdżanem może przesądzić o przyszłości całego regionu. – Rosja tradycyjnie traktuje swoich sąsiadów nie jako niepodległe państwa, ale jako wasalów i marionetki – komentuje dla „Rzeczpospolitej” Ali Karimli, lider Ludowego Frontu Azerbejdżanu.