Liceum Agaty Dudy nie podejmie z nią dalszej współpracy. Co mówią uczniowie?

3 dni temu
Zdjęcie: Agata Kornhauser-Duda


Fot. Kancelaria Prezydenta Twitter

„To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść” – zacytowała tekst znanej piosenki Agata Kornhauser-Duda na pożegnanie Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Nic dziwnego – po dziesięciu lat życia „jak po sznurku”, zgodnie z wszelkimi protokołami, była pierwsza dama będzie mogła wrócić do normalnego życia. To sprzed prezydentury jej męża już jednak nie wróci. Jak informują media – II Liceum Ogólnokształcące w Krakowie, gdzie Kornhauser-Duda uczyła języka niemieckiego, odmówiło dalszej współpracy z żoną byłego prezydenta.

To, czym zajmie się była para prezydencka po opuszczeniu Pałacu Prezydenckiego, jest jednym z najgorętszych tematów w mediach od co najmniej kilku dni. Andrzej Duda pozostało względnie młody, więc zawsze może powrócić do polityki w innej roli – zwłaszcza, iż wielu wieszczyło mu posadę premiera. Co jednak z małżonką byłego prezydenta, która, zanim została pierwszą damą, uczyła języka niemieckiego w jednym z krakowskich liceów?

Od 2015 roku Agata Kornhauser-Duda przebywała na bezpłatnym urlopie w II Liceum Ogólnokształcącym. Przewidując dalsze losy byłej pierwszej damy, niektórzy sądzili, iż małżonka Andrzeja Dudy wróci do pracy w szkole i… niewykluczone, jednak na pewno nie w krakowskiej „dwójce”.

Pierwsza dama wróciła z urlopu po 10 latach. II LO w Krakowie nie przyjmie jej z powrotem do pracy

Serwis WP Wiadomości przekazał, iż II LO nie przedłużyło umowy z Kornhauser-Dudą. Była pierwsza dama nie stanie już więc przy tablicy krakowskiego, prestiżowego liceum. Powody decyzji o niepodjęciu przez szkołę dalszej współpracy z Kornhauser-Dudą nie są znane.

W ciągu 10 lat, kiedy Kornhauser-Duda pełniła rolę pierwszej damy, przez liceum, w którym uczyła, przeszło już dobre kilka roczników, więc nie można powiedzieć, iż za nauczycielką niemieckiego zatęsknią jej uczniowie – są już dawno dorosłymi ludźmi. Ci jednak, którzy mieli okazję chodzić na lekcję do późniejszej pierwszej damy wspominają ją bardzo dobrze.

„Jest po prostu dobrym pedagogiem i nauczycielem” – stwierdziła jedna z byłych uczennic Kornhauser-Dudy w rozmowie z Plejadą. Inny uczeń stwierdził, iż „na lekcje przychodzili z przyjemnością”, oraz iż Kornhauser-Duda była „wymagająca, ale sprawiedliwa”. „Zawsze było sprawiedliwie” – podkreśla.

Źródło: fakt.pl / Plejada / WP.pl

Idź do oryginalnego materiału