Licealiści byli w Izraelu, kiedy zaatakował Hamas. "Naprawdę mało brakowało, abyśmy nie wrócili"

2 lat temu
Mieli wylecieć w sobotę o godzinie 11.40. Jedna z uczennic zaproponowała, żeby pojechać wcześniej na lotnisko. Gdy tam byli, o godzinie 10, premier Izraela Binjamin Netanjahu ogłosił stan wojny. Uczniowie szkoły muzycznej w Chełmie (woj. lubelskie) wrócili do Polski w poniedziałek wojskowym samolotem. Opowiadają o ogromnym strachu, gdy musieli biec do schronów i uldze, gdy zobaczyli się już z rodzicami. Później dowiedzieli się, iż Hamas wystrzelił rakiety także w kierunku lotniska.
Idź do oryginalnego materiału