Rozmawiam wciąż z centrystami, liberałami, lewakami i innymi anty prawicowymi wzmożonymi osobami, które są załamane wygraną Trumpa i próbują mnie przekonać, iż woke nie był problemem, iż Trump wygrał przez głupotę ludzi, przez ich zło; rasizm, fobie, brak wystarczającej edukacji równościowej i formatowania ludzi na lewicowość oraz „zły populizm” prawicy, do którego jak pszczoły do miodu lecą idioci, a nie przez indolencje liberałów i totalne oderwanie od rzeczywistości ich elit. Elit, które dały zaszantażować się aktywistom różnej maści, uwierzyły iż radykalizmy pochodzące z NGO-sów to sposób na wyznaczenie nowej moralności.
Moi rozmówcy naprawdę myślą, iż Trump wygrał, bo za mało było tych wszystkich przebudzonych bzdur i nie udało się ludzi dość sformatować. To jest szokujące. Jak można tak bardzo nie widzieć, iż zwykli ludzie, przy narastających problemach socjalnych mają dość odrywania po kawałku podstaw rzeczywistości i negowania ich problemów w imię poprawności politycznej.
Katarzyna Szumlewicz zauważyła ostatnio w swoim programie „Kroniki odchodzenia od rozumu„, iż Trump stawia na nogi to co było na głowie i dlatego ludzie mu wiwatują.
A kto postawił te rzeczy na głowie? No przecież nie Trump. Jego przeciwnicy polityczni ekstremalnie ułatwili mu sprawę, iż aż włącza się myślenie spiskowe, iż może oni jakoś współpracują? Hahaha. Bo czy to możliwe, żeby aż tak się podłożyć? 😉
Wklejam mój komentarz z rana, do kolejnego takiego, co w DEI nie widział żadnego problemu:
Woke był problemem i jest problemem także dla mniejszości, praw kobiet itd… które wziął na sztandar. Woke powodował absolutnie patologie, które odbijały się na życiu zwykłych ludzi. W USA szczególnie, bo było to już na poziomie federalnym.
W Polsce większość oczywiście mogła żyć pod kożuszkiem niewiedzy i chełpienia się moralną wyższością zapożyczoną zza oceanu, uważając, iż „woke to wymysł głupiej prawicy”.
Ludzie niszczeni przez terror woke w Polsce to może dopiero garść osób, ale autorytarne działania funkcjonariuszy inkluzycji rzuciły długi cień postrachu w elitach, co przełożyło się głęboko na opinię publiczną i podziały polityczne, kto tego nie widzi, ten jest na dobrej drodze do dania kolejnemu takiemu Trumpowi wygranej.
Podobał Cię się wpis?
Blog powstaje niezależnie, dzięki Waszemu wsparciu.
Jeśli chcesz wesprzeć mój niezależny głos w debacie możesz postawić mi symbolicznie kawę. Możesz zrobić to jednorazowo na Suppi bądź zdecydować się na najbardziej stabilną formę wsparcia i ustawić stały przelew dla mnie przez Patronite.
↔️JEDNORAZOWA KAWA☕
🔂STAŁE Wsparcie ♥️
Zachęcam do wyrażania poparcia w ten sposób, ponieważ występując przeciwko poprawności politycznej i modnym bzdurom jestem regularnie oczerniana, co skutkuje ostracyzowaniem i poddawaniem dużej presji, a finansować swoje działania mogę tylko swoją własną pracą i oddolnie dzięki wsparcia niezależnych darczyńców.
