LGBT w natarciu! Szokujące doniesienia z I Liceum Ogólnokształcącego w Lesznie!

Leszczyńska szkoła średnia co roku organizuje Dni Różnorodności, w trakcie których prelegentami są osoby, które nieco różnią się od przeciętnego, szarego człowieka swoją aktywnością. Taki zamysł przynajmniej oficjalnie prezentuje szkoła. W praktyce „różnorodność” jest wytrychem, służącym często do wpychania lewicowych ideologii. Tak też było w tegorocznej edycji Dni Różnorodności.

Kontrowersje wzbudziła zapowiedź o planowanym panelu dotyczącym seksualności z udziałem Agnieszki Frączek. Agnieszka „Pixie” Frączek to skrajnie lewicowa aktywistka, powiązana z poznańską Grupą Stonewall, czyli homolobbystycznym zrzeszeniem tęczowych działaczy. Frączek prowadziła wcześniej warsztaty dla młodzieży, w których opowiadała o cechach osobistych osób „niebinarnych i transpłciowych”, działa na rzecz normalizacji prostytucji, promocji homoseksualizmu, angażuje się w tematy rozwiązłości seksualnej związanej z poliamorią, propaguje zmianę płci, czy w końcu wspiera osoby, które współżyją pod wpływem narkotyków.

„Zapraszając osoby pokroju Agnieszki Frączek, szkoła w pewien sposób legitymizuje to, czym się ona zajmuje. Przypomnijmy, iż szkoła powinna utrwalać dobre, pozytywne wzorce, a nie być miejscem, gdzie na porządku dziennym występuje degeneracja” - mówi Piotr Płociniczak, radny gminy Lipno i prezes leszczyńskich struktur Młodzieży Wszechpolskiej, które jako pierwsze nagłośniły temat patologii w I Liceum.

Warto również wspomnieć o tym, iż nie jest to pierwszy taki przypadek, gdy działania I LO w Lesznie budzą kontrowersje. W statucie szkoły jest zapis, który dyskredytuje nacjonalizm. Już ten fakt jest dowodem na polityczne zaangażowanie placówki. Dodatkowo, w szkole często pojawiają się materiały promocyjne inicjatyw spod znaku LGBT, a choćby flaga tego ruchu znajduje się w sali lekcyjnej. Politykowanie, jak wskazują uczniowie, jest tam na porządku dziennym. Jako przykład często podaje się lekcje biologii, na których jeden z nauczycieli przedmiotu pierwszy kwadrans zajęć zwykł poświęcać zagadnieniom politycznym. Osoby zaangażowane w działalność prawicowych organizacji odczuwały w szkole tego konsekwencje, ponieważ utrudniano im uczestnictwo w młodzieżowych samorządach regionalnych, a także próbowano wywierać nacisk po różnego rodzaju akcjach tych organizacji.- mówi Piotr Płociniczak.

Znaczną część tych patologii Młodzież Wszechpolska nagłośniła już pod koniec 2023 roku w trakcie konferencji pod leszczyńskim oddziałem kuratorium oświaty, ale urzędujący jeszcze wtedy kurator z nadania Prawa i Sprawiedliwości uznał skargę na statut I LO jako niezasadną. Tematu nie chciały również podjąć władze miejskie, które przed wyborami z 7 kwietnia 2024 roku składały się jeszcze z sił centrowo-konserwatywnych. Aktualnie prawdopodobieństwo wyciągnięcia konsekwencji od szkoły maleje jeszcze bardziej, ponieważ miastem rządzi PO, a partię w radzie miasta reprezentuje jeden z nauczycieli szkoły. Działająca w Lion’s Clubie (żeńskim odpowiedniku kontrowersyjnego Rotary Clubu) dyrektor szkoły - Barbara Kochanek - może czuć się w związku z tym spokojnie.

Wszechpolacy zapowiadają, iż temat walki z nieprawidłowościami w I Liceum przez cały czas trwa i nie zamierzają poprzestawać.- dodaje Płociniczak