Moje stosunki z prokuraturą polską ostatnio są „pod psem”. I nie mam na myśli przystojnego doga arlekina z obciętymi pazurkami. Ale jak to mówią, pożywiom – uwidim… Niestety szolcocentryzm nie został zaspokojony, bowiem prawne inby nie są zawinione przez rozbuchany temperament; po prostu w polskich prokuraturach szerzy się Lex Gonorrhoea. Przypadłość wstydliwa oraz upierdliwa. Atakuje...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Lex gonorrhoea
Powiązane
O Franku, Karolu i projekcie ustawy / janko
1 godzina temu
Polecane
Bezpieczne wakacje z czchowską policją
1 godzina temu
Zabytkowy kościół częściowo spalony. Jest akt oskarżenia
1 godzina temu
Nowi policjanci gotowi do wielkich wyzwań
7 godzin temu
Unia chce chronić wolność mediów. Są nowe przepisy
7 godzin temu