Rada Krajowa Lewicy właśnie podjęła jednogłośnie decyzję, iż wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta - poinformowała szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna-Maria Żukowska. Dodała, iż w dyskusji padło tylko jedno nazwisko.
Lewica wystawi swojego kandydata w wyborach prezydenckich. "Jednogłośna decyzja"
W sobotę w mediach społecznościowych posłanka Anna-Maria Żukowska przekazała, iż Rada Krajowa Lewicy "podjęła jednogłośnie decyzję, iż wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta".
Wybory prezydenckie w 2025 roku. Kto będzie kandydatem Lewicy?
"Większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiecą. W dyskusji padło tylko jedno nazwisko" - dodała.
ZOBACZ: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk o cięciu świadczeń. "Takiego straszenia nie słyszałam"
Posłanka przekazała, iż chodzi o minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk.
"Ale to jeszcze nie są oficjalne zgłoszenia" - zastrzegła Żukowska.
Wybory prezydenckie w Polsce
Na razie oficjalnego kandydata na prezydenta przedstawiło tylko jedno ugrupowanie. W sierpniu Konfederacja poinformowała, iż z jej ramienia o najwyższy urząd w kraju ubiegał się będzie Sławomir Mentzen.
Wybory prezydenckie odbędą się w 2025 roku. Ich data nie została jeszcze oficjalnie zarządzona. Zgodnie z konstytucją zarządza je bowiem marszałek Sejmu na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta.
- One będą w maju przyszłego roku. To jest moja odpowiedzialność, o ile będę marszałkiem Sejmu, to je rozpiszę, mam czas od 6 stycznia do 6 lutego - wyjaśnił Szymon Hołownia.